Nawiązując do mego poprzedniego tekstu na temat możliwości funkcjonowania nowej partii (patrz mój poprzedni artykuł tutaj) , która byłaby alternatywą do już istniejących (ale przede wszytkim do PiS), chciałbym podzielić się z kilkoma wątpliwościami, jakie pojawiały się najczęściej po ukazaniu się w/w tekstu.
Model przeze mnie zaproponowany zakłada, że nowa grupa nie ma dysponuje potężną kasą, jest także (przynajmniej na początku ignorowana przez media centralne).
Selekcjonując starannie 920 kandydatów na taką nową, alternatywną listę spośród osób, które w ostatnich latach jako kandydaci niezależni lub na listach partyjnych, ale z dalszych miejsc, zdobyli dobre wyniki, moglibyśmy liczyć na ok. 900 tysięcy głosów. Taki znany lokalnie kandydat mógłby zdobyć średnio ok. 1.000 głosów.
Pojawia się jednak (chyba odwieczna) wątpliwość - jak tworzyć listy z tych znanych lokalnie kandydatów. Każdy chciałby przecież być na pierwszym miejscu.
Po pierwsze - jeśli nasza nowa partia powstaje oddolnie, nie ma lidera, z którym (jak z niedźwiedziem) fotografują się kandydaci, pozycja na liście nie jest tak ważna jak np. w przypadku PiS czy PO. Na tych listach pierwsze czy drugie miejsce na liście wyborczej oznacza namaszczenie przez Tuska lub Kaczyńskiego. U nas tego nie będzie.
Po drugie każdy z kandydatów (także na niższych miejscach) musi mieć gwarancję, że gdy uzyska przyzwoity wynik i jest oczywiście kompetentny ( a o takich wyłaczniue będziemy zabiegać), będzie naszym kandydatem na różnego rodzaju stanowiska, jeśli partia taka zastąpi PSL (jako "języczek u wagi"). Nowa partia musi udowodnić, że nie będzie "robiła w konia" (tak jak się to teraz często zdarza) swych kandydatów, którzy udowodnią, że cieszą się duzym zaufaniem w swym regionie, a nie wejdą do parlamentu.
Poza tym, jeśli ktoś z naszyh potencjalnych kandydatów postawi warunek, że albo pierwsze miejsce , albo nie będzie startował, wówczas mu się podziękuje. Nie będą interesować nas karierowicze. O kolejności na liście będą decydować w pierwszej kolejności dotychczasowe wyniki kandydatów. Jeśli ktoś będzie startował po raz pierwszy, musi zadowolić się dalszym miejscem. Jeśłi uzyska dobry wynik, gwarantować mu to będzie lepsze miejsce w następnych wyborach.
A co z 41 koordynatorami naszej akcji w poszczególnych okręgach wyborczych, którzy odpowiedzialni będą za werbowanie uczciwych, inteligentnych kandydatów, których dotychczasowe wyniki wyborcze wskazują na popularność w danym okręgu? Ci koordynatorzy nie zawsze będą dobrymi kandydatami do Sejmu, ale jeśli nasza lista wypadnie dobrze w danym okręgu, koordynator będzie miał zagwarantowane stanowisko dyrektora biura poselskiego.
Stworzenie nowego ruchu, który wprowadzi do Sejmu 30-40 posłów wcale nie jest takie trudne jak się wielu ludziom wydaje. Nie należy oglądać się na "starych wyjadaczy politycznych", którzy kombinują , jak się "załapać" na jakąś listę, która ma szanse wprowadzić do parlamentu wielu ludzi. Ci wypaleni niech się układają z PiS, PO, SLD czy PSL. Chodzi o to, by stworzyć coś nowego. Gdyby PiS nie był PiS-em ludzie już dawno odwróciliby się od PO, ale nie chcą głosować na partię Kaczyńskiego. Na polskiej scenie politycznej wcale nie musi panować system dwupartyjny. Tak naprawdę ludzie mają dośc i PO i PiS.
Jeśli ktoś inteligentnie zaproponuje nową jakość, ludzie to poprą, nawet jeśli ta nowa lista wyboracza nie będzie miała kasy i mediów za sobą.
**************************************************
P.S.
Przeniesiony został termin spotkania warszawskiego w sprawie utworzenia nowej partii politycznej -
odbędzie się ono w Warszawie, w tę niedzielę, 15 sierpnia, o godz. 12:oo, w kawiarni ERMITAGE, ul. Myśliwiecka 1, (w Łazienkach)
Prosimy o zastanowienie się przede wszystkim nad wyborem koordynatorów w 41 okręgach wyborczych oraz nazwą tego ruchu.
telefon kontaktowy : 601 255 849
pozdrawiam
marek ciesielczyk
***************************************************
_________________________________________________ w czasie mojego wykładu w Chicago w lutym 2009 _________________________________________________ _________________________________________________ patrz: www.marekciesielczyk.com _________________________________________________ dr politologii Uniwersytetu w Monachium, Visiting Professor w University of Illinois w Chicago, pracownik naukowy w Forschungsinstitut fur sowjetische Gegenwart w Bonn, Fellow w European University Institute we Florencji, europejski korespondent Radia WPNA w Chicago, autor pierwszej książki w jęz.polskim nt.KGB, 12 lat radny Rady Miejskiej w Tarnowie, Dyrektor Centrum Polonii w Brniu do 31 marca 2011, Redaktor naczelny pisma i portalu Prawdę mówiąc - www.prawdemowiac.pl _________________________________________________ skopiuj poniższy adres i wklej - jest tu relacja telewizji POLONIA z mojego wykładu w Chicago w lutym 2009: http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&VideoID=52245621 _________________________________________________
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka