W teczce personalnej tw „Docent” zachowały się także komunikaty z innego podsłuchu – telefonicznego. Założono go dużo wcześniej, bo – w przeciwieństwie do lokalowego – sprowadzało się to do wynajęcia gniazdka i to nie przez WSW, bo wszystko obsługiwali „technicy” z MSW. W jednym ze streszczeń wymieniono nn Zygmunta - [Notatka] sporządzona 6.11.1965 r. o godz. 15,00 [ze źródła] „Docent-W” z 4.11.1965 godz. 19,51:
Z obiektu Jerzy Wiatr z Zygmuntem
Wiatr pyta Zygmunta, czy zależy mu na przyjeździe Goldmera. Zygmunt mówi, że strasznie mu zależy. Zobowiązuje się załatwić z Garewiczem formalności związanych [sic] z przyjazdem Goldmera. Wiatr mówi, że miejsce, które miał na pracownię oddaje dla niego tj. Goldmera.
Następnie w/w sprowadzają rozmowę na temat seminarium, które ma się odbyć w najbliższą sobotę. Wiatr nadmienia: „fatalny termin. Ale tam jakaś draka będzie, bo pan Józef chodzi po Polsce i mówi, że Instytut jest kosmopolityczny. Jeżeli on to powie, to już sobie wymyśliłem, co powiem w dyskusji, że ja po pierwsze nie wiem, co to znaczy kosmopolityczny, bo ostatni raz słyszałem ten termin w kontekście lekarzy. Podobno on się szykuje zażarcie podskoczyć i powiedzieć”. Zygmunt wyraża żal, że nie będzie mógł uczestniczyć w tym seminarium. Wiatr oznajmia na to: „żałuj, albowiem będzie to bój o naszą przyszłość. O naszą przyszłość to przesada, albowiem nasza przyszłość jest zagwarantowana stanem ogólnej tolerancji i niechęci do podejmowania decyzji w sprawach jakichkolwiek”.
Nazwisko Zygmunta chyba Państwo rozszyfrowali, ale najcenniejszą informacją w dokumencie jest nazwisko odsłuchującego szpulę - st. of. Sekcji IV Wydz. I Biura „T” mjr M. Szpiegi, od którego stenogram przesłano Sieradzkiemu z WSW.
Żeby zakończyć wątek socjologiczny w teczce, proponuję jeszcze lekturę dokumentu z rozmowy WSW z SB-eckim specjalistą w tej dziedzinie - Notatka służbowa, Tajne:
W dniu 28 V 65 r. będąc w III Dep. MSW w rozmowie z tow. Walczyńskim tel. 4550 ten ostatni poinformował mnie, że doc. Wiatr jest faworyzowany przez prof. Szafa. Wg opinii naukowców doc. Wiatr napisał bardzo słabą pracę habilitacyjną i gdyby nie autorytet i poparcie prof. Szafa – praca ta byłaby odrzucona.
Tow. Walczyński obiecał zebrać opinię o doc. Wiatr w czasie jego pobytu w kraju i za granicą.
Jednocześnie tow. Walczyński zbierze materiały na temat Międzynarodowej Org. do spraw badań wartości lokalnych systemów władzy, w której uczestniczy doc. Wiatr.
Jutro o wzmiankowanym w teczce generale Józefie Wiatrze.
Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura