Tylko miesiąc od meldunku z Australii zajęło Centrali wywiadu MSW zdobycie obszernych informacji o „Faworze” - Raport do Naczelnika Wydz. X Dep. I płk. Dyonizego Glińskiego z 12.06.1985 r. Tajne spec. znaczenia Egz. poj.:
o wyrażenie zgody na rozmowę sondażową z ob. Australii polskiego pochodzenia krypt. „FAWOR”
I. Dane personalne - /…/, właściciel firmy australijskiej „Contal”
z siedzibą w Melbourne, 17 Degraves Street
II. Dotychczasowe rozpoznanie operacyjne figuranta „FAWOR”
Pochodzi z polskiej rodziny inteligenckiej zamieszkałej do czasu zakończenia II wojny światowej na Litwie. Po wojnie wyjechał on wraz z rodzicami na stałe do Australii. „F” ma brata, mieszkającego w Sydney, z którym utrzymuje sporadyczny kontakt.
Figurant ukończył studia wyższe na wydziale zarządzania politechniki w Sydney. Po studiach pracował w przedsiębiorstwie zajmującym się ratowaniem firm podupadających, znajdujących się u progu bankructwa. Zyskał spore doświadczenie zawodowe i w 1976 r. odkupił częściowo firmę „Contal” od właściciela znajdującego się wówczas w podeszłym wieku /p. ZARZECKI – bdb/, a dwa lata później wspólnie z żoną wykupił tę firmę w całości. Przedsiębiorstwo to było niewielkie, niemniej jednak prowadziła liczące się interesy handlowe z Polską /turystyka, PeKaO itp./. Po wykupieniu firmy „F” ogromną pracą i inicjatywami rozwinął ją wyprowadzając na pierwsze miejsce wśród firm australijskich tego rodzaju, współpracujących z Polską. „F” założył oddziały „Contalu” w Sydney, Perth, Brisbane, Adeleide i kilku innych miejscowościach, zatrudniając obecnie ponad 50 osób. Firma prowadzona jest w sposób nowoczesny – posiada skomputeryzowany system adresowy swoich klientów /ponad 30 tys. osób/, wydaje własny kwartalnik „Contal News”. „F” organizuje przynajmniej raz w roku festiwal filmów polskich i tournée dla polskich artystów, wykorzystując imprezy tego typu do szerokiej reklamy swojej firmy. „Contal” jest największym partnerem handlowym na terenie Australii dla „Lot-u”, „Orbisu” oraz „PeKaO”. „FAWOR” jest również właścicielem biur podróży „ALMA Travel” i „Contal Trawel” [sic], organizujących turystykę nie tylko do Polski. Z usług tych biur coraz częściej korzystają Australijczycy niepolskiego pochodzenia. „F” zamierza w niedalekiej przyszłości zaktywizować i rozszerzyć kontakty turystyczne z Polską oraz wprowadzić tzw. „Video-listy” do zakresu realizowanej przez niego wymiany z naszym krajem.
„FAWOR” jest wiceprezesem Rady Nadzorczej ITI Corp., będąc jednocześnie jednym z głównych udziałowców wymienionej korporacji, posiadającej siedzibę w Panamie. Korporacja ta jest właścicielem PPZ założonego w Polsce.
Figurant pełni funkcję wiceprezesa polsko-australijskiej izby przemysłowo-handlowej, co daje mu możliwości szerokiej działalności handlowej z Polską. „F” uważa, że wymiana handlowa pomiędzy Australią i PRL jest b. daleka od potencjalnych możliwości.
Przebywając w Polsce „F” oficjalnie zajmuje stanowisko neutralne wobec sytuacji politycznej naszego kraju, jak również w skomplikowanej sytuacji politycznej w środowisku emigracyjnym w Australii. Jest bardzo powściągliwy w wypowiadanych ocenach politycznych naszego kraju – uwagi krytyczne wygłaszane wyłącznie w gronie przyjaciół dotyczą głównie spraw ekonomicznych. Niemniej jednak jest zadowolony z prowadzenia działalności związanej z bezpośrednimi kontaktami z Polską. Chętnie i często przyjeżdża do naszego kraju /przeciętnie 2-3 razy do roku/. Prezentuje obiektywne oceny naszych obywateli. Jest b. dobrym obserwatorem – szybko ocenia osobowość, umiejętności, rzetelność partnera, przy czym unika kontaktów z osobami niekompetentnymi lub nieodpowiedzialnymi.
„FAWOR” jest b. lubiany przez swoich współpracowników. Bardzo łatwo nawiązuje kontakty, przy czym sprawia wrażenie nieśmiałego. Jest bardzo stanowczy, pracowity i ambitny, a jednocześnie bardzo ostrożny w sprawach istotnych – zanim podejmie decyzję bada sprawę z różnych stron i źródeł. Podejmując zobowiązania dokładnie ocenia możliwości ich realizacji – uważa, że sprawa dobrej reputacji jest podstawą trwałości i rozwoju interesu. Uważa on, że w interesach bardzo ważne jest stałe podtrzymywanie kontaktów z ludźmi, z którymi się współpracuje. W Polsce posiada bardzo liczne kontakty w różnych środowiskach. Dużo inwestuje w działalność handlową z Polską – w ocenie źródła, żona „F” powstrzymuje go przed działaniami zmierzającymi do dalszego inwestowania w wymianę z naszym krajem. „F” potencjalnie jest przygotowany do prowadzenia znacznie większych interesów niż te, którymi zajmuje się aktualnie.
Żona „F” wyjechała z Polski do Australii w 1958 r. Ma ona prawdopodobnie tylko średnie wykształcenie. „F” ma dwoje dzieci – córkę w wieku 19 lat i syna – 17 lat. Dzieci mówią po polsku. Małżeństwo „F” było chyba przypadkowe – żona jego jest osobą przeciętną, bez większego polotu intelektualnego. Prawdopodobnie po zdaniu matury przez syna „F” rozstanie się z obecną żoną – do tego czasu „F” czyni potajemnie przygotowania finansowe, aby rozwód odbył się przy jak najmniejszych stratach pieniężnych z jego strony. Aktualnie „F” pozostaje w zażyłych kontaktach z pracownicą swojej firmy, Ludmirą MEYSZTOWICZ, z którą przyjeżdża do kraju i wspólnie zamieszkuje u znajomych lub w hotelach. W kontaktach z ludźmi „F” zachowuje skromność, nie pije i nie pali.
„F” utrzymuje bliskie kontakty z BRH i Konsulatem Generalnym PRL w Sydney. Z informacji od posiadanych przez nas w Sydney źródeł wynika, że „F” uczestniczy w życiu emigracji polonijnej w Australii. Udziela pomocy finansowej, w formie dotacji o nagród, imprezom organizowanym przez Federację Organizacji Polskich w stanie Victoria, Radę Naczelną Polskich Organizacji oraz ZHP. Znamiennym jest tu fakt, że są to organizacje tzw. „niepodległościowe”. Starając się sprawować mecenat nad kulturą polską „F” jest organizatorem wielu imprez kulturalnych, ale nie pozbawionym tła politycznego /zorganizował swego czasu galowy pokaz filmu „Człowiek z żelaza” z udziałem całej czołówki emigracji „niepodległościowej” i jej przywódców/. Utrzymuje on bliskie kontakty z czołowymi działaczami polonijnymi, a szczególnie częste z przewodniczącym Polskich Organizacji w Australii, ŁAŃCUCKIM. Posiada także kontakty z władzami imigracyjnymi Australii – wg informacji k.o. „MAREC” „F” miał w 1982 r. jechać do Polski przez Wiedeń, gdzie w Ambasadzie australijskiej miał omawiać sprawy związane z emigracją Polaków do Australii. W ocenie k.o. „MAREC” firma „F” „Contal Konsuprod Express Parcel Service” może stanowić kanał przesyłania do kraju materiałów dla opozycji – przesyłane za jej pośrednictwem paczki są dostarczane bezpośrednio do odbiorców w Polsce. Za pośrednictwem tej firmy przekazywana była pomoc materialna dla działaczy b. „Solidarności”. W okresie wcześniejszym „F” w imieniu swej firmy przekazywał z Australii pieniądze dla NSZZ „Solidarność” na adres Komisji Krajowej.
„F” utrzymywał bliskie kontakty z poprzednim Konsulem Generalnym PRL w Sydney; również z obecnym szefem naszej placówki łączą go zażyłe stosunki – wg informacji tow. „WAZ” zaanonsowanie przez „F” swojej wizyty w urzędzie powoduje odwoływanie przez obecnego Konsula Generalnego wcześniej umówionych zajęć czy wizyt; każda osoba zarekomendowana przez „F” jest załatwiana zgodnie z życzeniem /chodzi o wizy, zwolnienia z obowiązkowej wymiany dewiz/. Pracownicy firmy „F” mogą utrzymywać kontakty z Konsulatem jedynie za wiedzą i zgodą „F” – w przypadku tym „F” nie toleruje niesubordynacji. Interesującym jest również fakt zatrudnienia w sydneyjskim oddziale firmy „Contal” przyjaciółki figuranta prowadzonej przez nas sprawy krypt. „WIG” dot. b. pracownika naszej służby /„WIG” razem z w/wym. osobą wyjechał do Australii z terenu Wiednia/.
Szanując wrażliwość internautów na przydługie teksty cd jutro, chyba że pracownik ITI zadzwoni do tut. Administracji.
Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura