Pobudka po 2 latach w Paryżu

 

 

Wysłanie pracownika na Zachód nie zawsze wiązało się z wyłożeniem pieniędzy, ci zdolniejsi mogli zapewnić sobie utrzymanie sami:

                                                                                  Ściśle Tajne!

                                                                                  Egzemplarz jedyny

 

 

Zadanie

 

Dr Grundland I. uda się do Paryża, zmieni obywatelstwo polskie na francuskie, uzyska Katedrę profesorską we Francji, względnie wyższe stanowisko w Państwowym Instytucie Badań Naukowych w Paryżu.

Dr Grundland wstrzyma się od działalności politycznej, a wyrabiał będzie sobie pozycję w kołach naukowych, intelektualnych Francji. Po dłuższym terminie nawiążemy kontakt z Dr. Grundlandem.

Hasło do nawiązania kontaktu brzmi:

Nasz wysłannik po poznaniu Dr. Grundlanda mówi: Przyjechałem od p. Dorysa i przywiozłem zamówiony „portret”.

Dr Grundland: Nareczcie się doczekałem, jak się czuje nasz Kolega.

Wysłannik: Nieźle, choć ostatnio chorował.

Potem można przystąpić do rozmowy właściwej.

                                               Z zadaniami zapoznałem się

28/8.46                                                                      [parafa]

 

W teczce zachował się dokument przybliżający charakter, w jakim Grundland wybrał się do Paryża:

                                                                                    Ściśle t a j n e

 

 

Z O B O W I Ą Z A N I E

 

            Ja ob. dr GRUNDLAND Izrael

Pseudonim „Dr Jasieńczyk” dobrowolnie wstąpiłem do tajnego urzędu Wojska Polskiego, aby swoją pracą dopomóc zdobyć potężną, niezależną i demokratyczną Polskę.

            Zobowiązuję się zachowywać tajemnicę wojskową i wszystko to, co będzie mi wiadomo podczas wykonywania rozkazów urzędu tajnego oraz o osobach pracujących w tym urzędzie nawet po opuszczeniu pracy w nim.

            Rozmawiać na temat swojej pracy tylko z tymi osobami, z którymi będę miał do czynienia w pracy tajnej oraz z tymi osobami, odnośnie których będę miał specjalne zlecenie.

            Obowiązuję się zawsze mówić tylko prawdę. JESTEM UPRZEDZONY, że za nieprawdziwe informacje i naruszenie tego zobowiązania z mojej strony, będę karany sądownie na podstawie sądów wojennych.

 

                                               Podpis [parafa] Pseudonim Dr Jasieńczyk

 

Wwa 28/VIII 1946 r.

 

Kwestie finansowe poruszono dopiero po nawiązaniu kontaktu 2 lata później - Raport z 15.03.1948 r. Grundland nie był zachwycony wymianą hasła, ale wziął 30000 franków i przyjął zadanie - zameldował „Dzidek”. Niestety w teczce szczegółów zadania brak.