Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Ilu zna Pan młodych, którzy jakąkolwiek karierę zawdzięczają własnym osiągnięciom, a nie temu, że ktoś mający takie możliwości, poznając młodego człowieka, uwierzył, że warto dać takiej osobę szansę?
Nie znam p. Oskara, ale uważam Pana ocenę jego osoby za krzywdzącą, o ile nie miał Pan z p. Oskarem bezpośredniego kontaktu i o ile Pana ocena nie jest oparta na podstawie tego doświadczenia.
Inaczej, to tak jak Pan to zrobił, można ocenić krytycznie każdego młodego, który wyróżnił się (lub został wyróżniony) spośród masy rówieśników.
P. Oskar, jak dotychczas, wykazał się co najmniej siłą charakteru, a to w przypadku dzisiejszej młodzieży (ale patrząc na niektóre transfery w świecie mediów, również wśród dorosłych) nie jest często spotykane. To, że jest studentem prawa na UW pozwala z kolei przypuszczać, że posiada również jakiś potencjał intelektualny.
Tym niemniej doceniam fakt, że publicznie stanął Pan w obronie p. Oskara. I to pomimo to, że ocenia go Pan krytycznie.
Szafarowicz po informacji o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego:- Już dziś mogę zadeklarować: ani na krok się nie cofnę i nie ukorzę. Zamiast płynąc z głównym nurtem akademickiej politycznej poprawności, popłynę pod prąd, może fale lewicowych cenzorów mnie nie zniosą na brzeg.
Jeśli Komisja go wezwie celem złożenia wyjaśnień, to chyba wg. pisowskiej zasady jeśli nie ma nic na sumieniu łatwo się wybroni.
Zacytowany fragment jest nieuprawnioną oceną i określeń:
- polityczna poprawność rzekomo są to osoby, które nie myślą cały czas o PiS
- lewicowi cenzorzy - jakim prawem oznacza kogoś "lewicowy", "cenzor", zarzut czynności związanych z jego przynależnością partyjną.
""9 sierpnia 2023 r. zapadła decyzja o rozpoczęciu postępowania Komisji Dyscyplinarnej UW z perspektywą ukarania mnie z najostrzejszym relegowaniem z uczelni włącznie" - oznajmił." - Komisja dyscyplinarna może przyjąć wyjaśnienia, ale ten studencik dla poklasku nie powinien robić sobie żartów, że może zostanie skreślony z listy studenów - to jak ktoś przesłuchiwany w charakterze świadka żartowałby, że dostanie dożywocie.
"Oskar Szafarowicz: Jakkolwiek mam dość obszerną wyobraźnię, nie sądziłem, że sprawa na uczelni osiągnie tak absurdalny poziom, a szykany wprost za poglądy (sprzeczne z mainstreamem lewicowo-liberalnym) staną się faktem. Byłem w szoku, nie ukrywam, że to przykry dzień."
Jakie szykany? To jest oskarżenie członków Komisji Dyscyplinarnej o nieetyczne postępowanie.
To co on wyprawia wobec członków Komisji Dyscyplinarnej to zniesławienie.
Szczucie na matkę zaszczutego nastolatka, Oskarek nazywa okazywaniem poglądów politycznych.
Raczej to co wyprawiają członkowie Komisji Dyscyplinarnej wszczynając takie fejkowe postępowanie jest nieetyczne.
A widziałeś ten wpis p. Oskara czy tylko znasz ze słyszenia?
Kiepska notka, bo:
1.
Przejechał się Pan po Szafarowiczu. Bo wspiera PiS ["bezmyślne powielanie najbardziej tępego partyjnego przekazu"].
2.
"sprawa koncesji dla TVN to próba groźnego uderzenia w wolność słowa"
Zapewne według Pana ewentualna sprawa blokady sprzedaży Orlenu Rosji to będzie próba groźnego uderzenia w wolność gospodarczą.
No właśnie.
Dlaczego nikt nie chce sprzedać Orlenu Rosji, albo Niemcom?
Porównuję dwie sprawy wolnościowe.
Może być TVN zagraniczny, to i Orlen taki może być.
Czy to różne sprawy?
O, deda znów się mnie czepia.
Ale też podobne, bo idzie o bezpieczeństwo informacyjne.
Jabłka i gruszki? E.
Raczej to Pan rzucił śliwkami i czereśniami.
Moim zdaniem, sprawa koncesji dla TVN, co nie tyle kwestia cenzury, co nie/zgody na taki czy inny wpływ kapitału zagranicznego na rynek medialny, informacyjny w Polsce.
Wolę spać spokojnie wiedząc, że skarb państwa ma coś do powiedzenia w kwestii bezpieczeństwa energetycznego, w tym że ma udziały w Orlenie.
Warzecha, który dawniej, z pewnym dystansem komentował politykę, dało się go czytać, stał się wg mnie jednym z wielu przewidywalnych nudziarzy, swoistych doktrynerów, których analizy są nieznośnie naciągane.
Bo to jedyny młody człowiek w mediach społecznościowych, który ich popiera i nie robi z nich beki.
nie robiąc, robi ; ))))
Cenię Pana za niekonwencjonalne opinie,poglądy.Jednakże ...Pan ma pretensję do chłopaka,ze jest prawicowcem z krwi i kości...czy też,że próbuje znaleźć swoje miejsce w polityce,która jest...
Przecież Pan z tego czerpie od lat nieustanne korzyści !
Szafarowicz to młody chłopak - dajmy Mu szansę.
Panie Redaktorze, litości.
Ludzie wybierają PiS z różnych powodów. Nie tylko ze względu na program pro-socjalny. Na przykład także i na zasadzie "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma". W dzisiejszej sytuacji w Polsce prawicowiec jak najbardziej może być zwolennikiem PiS.
PiS byłby partią socjaldemokratyczną gdyby nie ich podejście do demokracji typu rosyjskiego i nacjonalizm. Właściwym określeniem byłaby partia narodowo-socjalistyczna, ale to pojęcie jest zarezerwowane dla zbrodniarzy wielkiego kalibru, więc zaproponuję "miękko-faszystowska".
ja mówię " kryptosocjalistyczna w bogoojczyźnianym kamuflażu"
Ale spod tego kamuflażu coraz bardziej pis-da i nieprzebrane ilości biletów NBP wystają....
A jeśli wiadomo ( bo czasem wiadomo) że się nie zajmie?
2. Hunwejbini...
Wie Pan hak często, jak różni są tym slowem okladani?
A poza tym, ms Pan dużo racji (np. "Wszystko co najgorsze w polityce"...)
Ogólniki bez uzasadnienia. W ten sposób wbrew pozorom Pan nie pisze o Szafarowiczu, tylko o sobie, o wlasnych uczuciach czy odczuciach.Rozumiem, że akceptuje Pan (robi sie Panu dobrze) tylko takie osoby, ktore wypowiadają się twórczo i oryginalnie. Zasada bardzo dobra (może?) w literaturze i sztuce. Ale jak tu uprawiać politykę, jesli każdy ma mówić co innego? Partia polityczna to przeciez zespół ludzi, którzy mówią w miarę to samo i chcą tego samego.
Wiec nie pitol o swojej niezaleznosci, o fair play, badz o wolnosci slowa. Trzymaj sie zarzutow. Inaczej powielasz pisiarska filozofie Kalego.