Łukasz Rzepiński Łukasz Rzepiński
814
BLOG

Opowieści norwesko-chińskie cz.XIV

Łukasz Rzepiński Łukasz Rzepiński Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

 

Norweskie drobiazgi

Zima powoli nastaje w Norwegii – dziś już minus kilka stopni. Ja opatulony, wielu Norwegów też – wyposażeni w dobrej jakości kurtki. Dziwna moda panuje – kurtka musi mieć norweskie symbole oraz koniecznie kółko na ramieniu z oznakowaniem “Norsk polar ekspedisjon” albo “na pamiątkę jakieś tam wyprawy Knuta Wmordęsena”. Często jakaś mapka, prawie obowiązkowo flaga Norwegii. Ja z moim amerykańskim North Face jestem bardzo niepatriotyczny. Ale podczas gdy ja marznę to wielu Norwegów paraduje sobie jakby nigdy nic w strojach jesiennych – twardy lud. Zauważyłem że często ludzie miewają odmrożenia na rękach.

Jakże inna jest melodia języka. Często słyszę “Okej” z którego pobrzmiewa głęboka irytacja. Tymczasem na irytacja to właśnie oznaka głębokiego zainteresowania i zaangażowania w temat. Opowieści należy snuć czasami tonem “w zasadzie mi to zwisa” lub przeciwnie -śpiewać intonując głosem w górę i dół na przemian.

A teraz o specyficznym poczuciu humoru i dystansie do rzeczywistości Norwegów. Dwa newsy.

Pierwszy:

Wczoraj pod wieczor, na cmentarzu przy kosciele Nygård kirke w Laksevåg, para w wieku 20+ miala sex na widoku innych, nie przejmując sie ani obecnością ludzi, ani tym, że robiono im zdjęcia.

Czytelnik, ktory podeslal gazecie zdjecia, opowiada, ze stal i rozmawial z innym mężczyzną niedaleko pary, która nie przejmowała się obecnościa innych. 

“Kiedy wracalem, wciąż byli w trakcie, a w międzyczasie zdążyłem podlać 3 groby.”

“Co o tym sądzisz?” – pyta gazeta BA.

“Cmentarz nie jest wlasciwie miejscem na tego rodzaju aktywność. Powiem tak: Musialo im sie bardzo chciec. A przeciez mamy wiele innych miejsc tu w Laksevåg, gdzie mozna miec wiecej prywatnosci. Na przyklad caly las Kanadaskogen do użytku.”

Zauważmy – Norweg sobie w spokoju zdążył podlać 3 groby a następnie spokojnie skomentował tego rodzaju aktywność jedynie zaznaczając że nie jest może zbyt właściwa i znajdując wyjaśnienie czemu tak się stało.

Drugi news:

Meteorolodzy ostrzegali o silnych wiatrach które są plagą Vestlandet, jednak nie każdy odpowiednio się zabezpieczył.
Na wyspie Bremangerlandet w Sogn og Fjordane z siłami natury postanowił się zmierzyć byk.
Gdyby nie bariery zabezpieczające przy drodze nie wiadomo dokąd by doleciał

Powiększ (rzeczywiste wymiary: 978 x 663)Obrazek

Zwierzęciu pomogła stanąć na nogach przejeżdżająca tą drogą Stina Hauge
“Wiedzieliśmy że w powietrzu latają różne rzeczy, nie wiedzieliśmy jednak że będą latać byki”
W okolicy jest wiele zwierząt, zazwyczaj przy takiej pogodzie szukają schronienia w lasach lub gospodarstwach, niestety nie ten latający biedak.

Nie spodziewaliśmy się że będą latać byki – piękny przykład norweskiego poczucia humoru, ironia, dystans do rzeczywistości.

Opowiastki

Po lewej autor, w środku Hunan-ka, po prawej kolega chiński

Po lewej autor, w środku Hunan-ka, po prawej kolega chiński

A tu leży prowinacja Hunan

A tu leży prowinacja Hunan

 

 

 

37 lat, pracuję jako specjalista w Oslo pisuję głównie o historii i ekonomii ostatnio o podrózach, mentalności Skandynawów i Chińczyków

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości