Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn
79
BLOG

Oto, dlaczego nienawidzimy ZUS-u…

Łukasz Foltyn Łukasz Foltyn Polityka Obserwuj notkę 27

Niniejszy tekst dedykuję rzecznikowi ZUS, który napisał na salon24, że ZUS wygrał proces o obronę dobrego imienia z dziennikiem FAKT (http://rzecznikzus.salon24.pl/99088,index.html).

To oburzające, że ZUS broni dobrego imienia swojej instytucji i jej pracowników. Czego tu w ogóle bronić? Urzędasy ZUS nie zasługują przecież nawet na cień szacunku! Wszyscy bowiem wiemy (poza samymi urzędasami ZUS…), że ZUS jest wstrętną, postkomunistyczną instytucją, kulą u nogi społeczeństwa.

Oto, dlaczego nienawidzimy ZUS-u (i jego urzędasów):

1.      Bo emerytury, renty i zasiłki chorobowe są za niskie. A dlaczego są tak niskie? Bo ZUS wydaje krocie na luksusowe siedziby, luksusowe samochody, luksusowe zabawy dla swoich pracowników. Niewiele potem zostaje dla emerytów i rencistów…

2.      Bo urzędasy ZUS pracują w najbardziej luksusowych w całej Polsce biurowcach, luksusowo wykończonych i wyposażonych. A powinni pracować w barakach bez ciepłej wody i z wychodkami zamiast toalet. A jak buduje się nowy biurowiec dla ZUS, to powinien od razu być budowany z jakiś starych materiałów budowlanych, a wyposażany potem w jakieś stare meble najlepiej takie które ludzie wyrzucili na śmieci. Wtedy zaoszczędzone pieniądze pozwoliłyby na jakiś 50% wzrost wysokości świadczeń.

3.      Bo Prezes ZUS jeździ samochodem wyższej klasy. A po co mu w ogóle samochód, a co to- nie mógłby na narady do Ministerstwa jeździć tramwajem, albo rowerem jak kiedyś jeden Minister? A ten samochód to zmienia co miesiąc, i to ciągle a to Rolls Royce, a to inny Maybach pewnie…

4.      Bo urzędasy ZUS bawią się na imprezach pracowniczych- zamiast siedzieć w domu i ze wstydu za to co robią, nie pokazywać się ludziom na oczy. Zresztą, co to za praca w ZUSie- tylko siedzenie i przerzucanie papierków! Gdyby nie te imprezy, świadczenie mogłyby wzrosnąć o kolejne 50%!

5.      Bo są duże kolejki w urzędach. A dlaczego? Bo te okropne urzędasy ZUS nie wierzą ludziom na słowo, karzą składać jakieś zaświadczenia, zamiast od razu wypłacać pieniądze tym, którzy się zgłoszą.

6.      Bo urzędasy ZUS, te Panie w okienkach, wymyślili jakieś skomplikowane formularze, widać lubią dręczyć ludzi. No i znowu nie wierzą ludziom na słowo.

7.      A w ogóle to ZUS powinno się zlikwidować, a także składki emerytalno-rentowe. Ludzie sami by sobie odkładali na emeryturę, najlepiej w funduszach akcji (które zawsze będą rosły, a jak spadają to oczywiście tylko chwilowo), oraz kupowali ubezpieczenie rentowe i chorobowe w zawsze godnych zaufania firmach ubezpieczeniowych, które przecież nigdy nie mogą zbankrutować.

Jeśli ktoś zna jeszcze inne powody (choć powyżej wymienionych jest dosyć, a nawet jeden by wystarczył do nienawiści!)- to proszę je dopisać w komentarzach.

P.S. Na podobnych, analogicznych zasadach- nienawidzimy w ogóle państwa, idei państwa. Bo państwo to przymus, złodziejstwo, urzędasy-nieroby, itd.. itp… Nie to co prywatne firmy- wszystkie uczciwe, dobroczynne, pożyteczne, troskliwe, nie ma w nich kolejek, formalności, no i są tanie! A taniego państwa (instytucji państwowych) nie będzie nigdy, firma tania jest zawsze!

Już 100 lat temu Henry Ford zauważył, że żeby gospodarka się rozwijała- jego pracowników musi być stać na samochody, które produkują.... Gospodarka i społeczeństwo mogą rozwijać się tylko w równowadze. Odrzucam skrajne idee- liberalna, gdzie nie widzi się roli społeczeństwa w rozwoju gospodarki, oraz skrajnie lewicowe- gdzie w ogóle nie widzi się zagadnień gospodarczych. Najlepiej radzą sobie kraje, które znalazły dobrą równowagę, "umowę społeczną" między gospodarką i społeczeństwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka