Radio Maryja jest fenomenem. To stwierdzenie w dzisiejszych czasach to już truizm. Ale powtarzam je, bo tak też myślę. Fenomenem jest z kilku powodów. Jeden taki, że wszyscy o nim słyszeli. Tak, jest to niesamowite, ponieważ RM nie ma żadnej reklamy w mediach publicznych ani tym bardziej prywatnych, nie puszcza sie go nachalnie, jak jakiejś "zetki" w hipermarketach, praktycznie nie istnieje w przestrzeni medialnej, której papką jesteśmy bezustannie faszerowani. Zauważyłam też, ze w żadnym tygodniku z programem telewizyjnym i radiowym, nigdzie nie uświadczy się ani programu RM ani TV Trwam. Coś, jakby zmowa milczenia.
A jednak wszyscy o nim wiedzą.
Tysiące prób zdyskredytowania całego dzieła, przedsiewzięcia Redemptorystów, szkalowanie, ośmieszanie, obrażanie,drobnych sabotaży, dają skutek wręcz odwrotny. Stacji tej bowiem przybywa słuchaczy. Wiele by zresztą mówić, ale wszystko juz chyba zostało powiedziane, dlatego załaczam film z okazji 18-stych urodzin Radia Maryja.
Przesłuchałam i obejrzałam go dokładnie i wydaje mi się, że bardzo istotne jest to, co mówi Grzegorz Górny. I że to jest własnie jedną z tajemnic powodzenia radia. A jest to sprawa banalna wręcz, prosta i wydawałoby sie oczywista. Traktowanie podmiotowo słuchaczy. Tylko tyle. G. Górny zwraca uwagę na samo określenie: media publiczne, media mainstreimowe lubią okreslać sie jako środki masowego przekazu. Radio Maryja nazywa siebie środkiem komunikowania społecznego.
Tylko tyle i aż tyle.
Radio Maryja już skończyło kolejny rok działalnosci. Na 2011 życzę wszystkim pracownikom radia wytrwałości i siły, sukcesów i nie zmieniania pod żadnym pozorem swojej retoryki.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
