Człowiek zmaga się z grypą od wieków. Pierwszy opis choroby epidemicznej przypominającej influenzę podał Hipokrates ok. 400 lat p.n.e. Co kilkanaście lub kilkadziesiąt lat mamy do czynienia ze światową epidemią tego zachorowania. Ostatnio w czerwcu 2009 roku WHO ogłosiła pandemię wywołaną nowym wariantem wirusa grypy A/H1N1 (tzw. grypa świńska).
W latach 1918-1920 doszło do straszliwej pandemii grypy, która została wywołana przez wyjątkowo groźną odmianę podtypu H1N1 wirusa A. Potocznie nazwano ją "hiszpanka", gdyż początkowo uważano że przyszła z Hiszpanii. Jednak pierwszy przypadek tej grypy odnotowano w hrabstwie Haskell w stanie Kensas (USA) w styczniu 1918 roku. Niewielka liczba mieszkańców z Haskell została powołana do wojska w obozie Fort Riley, gdzie 4 marca z wysoką gorączką do lekarza zgłosił się kucharz Albert Gitchell a następnie żołnierze kapral Lee Drake i sierżant Adolph Hurby. Po dwóch dniach w obozie chorowało już 522 mężczyzn. Do Europy grypa dotarła wraz z amerykańskimi żołnierzami, którzy dostawali się głównie do francuskich portów. Francja stała sie wylęgarnią choroby. Żadna część świata nie została oszczędzona, chociaż najmniej ucierpiała Australia, dzięki wprowadzeniu blokady transportu morskiego.
Podczas lata zaobserwowano cięższy przebieg choroby. W sierpniu pojawiła się zabójcza odmiana infekcji w trzech rejonach świata- w Breście, Bostonie i w Sierra Leone. Największe ogniska grypy występowały na froncie i w obozach, skąd choroba przenosiła się na ludność cywilną. Pomimo najlepszej opieki medycznej w zamkniętych społecznościach około 1/3 chorych umierała. Główną przyczyną zgonów było zapalenie płuc, w pierwszych dniach choroby wirusowe krwotoczne a w późniejszej fazie bakteryjne. Umierali przede wszystkim ludzie młodzi w wieku 20-40 lat. W sumie z powodu "hiszpanki" umarło od 50 do 100 mln ludzi (wielokrotnie więcej niż liczba ofiar I wojny światowej), zachorowało ok. 500 mln co stanowiło ok. 1/3 populacji świata.
W tamtych czasach pamiętając tą straszną pandemię ludzie szczepili się na potęgę nie zważając czy ówczesne szczepionki są bezpieczne czy nie. A teraz jak to wygląda zwłaszcza że obecne szczepionki w porównaniu z innymi procedurami medycznymi są stosunkowo bezpieczne? W Polsce bardzo źle. W naszym kraju szczepi się ok. 5-10 % populacji. Natomiast w USA np. w sezonie 2010/11 blisko 43% społeczeństwa tego kraju (po ukończeniu 6 miesiąca życia) zaszczepiło się przeciw grypie.
Grypa to nie jest przeziębienie, to poważna choroba, która może doprowadzić do śmierci lub trwałego i poważnego uszkodzenia niektórych narządów czy układów. Szczepiąc siebie chronimy również nasze dzieci i naszych bliskich. Tak więc pamiętajmy o szczepieniu każdego roku optymalnie wczesną jesienią lub przy najbliższej okazji. U osób powyżej 65 rż najwięcej korzyści przyniesie podwójne szczepienie: przeciwko grypie (co roku) i przeciwko pneumokokom (szczepienie raz w życiu, w niektórych przypadkach dawka przypominająca po ponad 5 latach).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grypa#Powik.C5.82ania_grypy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia_grypy_w_latach_1918-1919
http://szczepieniagrypa.wordpress.com/
http://szczepieniagrypa.wordpress.com/grypa-wiedza-podstawowa/
http://www.esculap.pl/files/forum_szczepien/media/Kampanie_edukacyjne_ze_swiata.pdf
Inne tematy w dziale Rozmaitości
