Ludwik Dorn Ludwik Dorn
66
BLOG

O Afganistanie

Ludwik Dorn Ludwik Dorn Polityka Obserwuj notkę 12

 

Nadchodzi wiosna, a wraz z nią trudny czas dla naszego kontyngentu w Afganistanie. W początkach marca minister Klich wygłosił szereg buńczucznych i daleko idących deklaracji w sprawie zmiany taktyki naszych wojsk w prowincji Ghazni. Spotkało się to krytyką ekspertów, m.in. gen. Stanisława Kozieja, który trafnie zauważył, że zmiany taktyki nie ogłasza się na konferencjach prasowych. Niemniej sprawa jest ważna i powinna budzić troskę Sejmu, nawet gdyby deklaracje ze strony pana ministra nie padły. Powszechnie podnosi się, ze nacisk sił amerykańskich w prowincjach sąsiednich spowoduje najpewniej napływ sił Talibów do naszej strefy odpowiedzialności. Czy w takiej sytuacji zapowiedzi „ofensywnej taktyki” mają sens? Afgański gubernator Ghazni oblicza obecne siły Talibów w prowincji na ok. 1000 partyzantów. Nawet jeśli w naszym kontyngencie liczebność oddziałów bojowych wzrośnie z ok. 500 do ok. 700, to trudno sobie wyobrazić przy takim stosunku sił antypartyzancka ofensywę. Ponadto warto postawić pytania o wyposażenie i uzbrojenie. Np. takie:
-          Czy MON podtrzymuje zamiar zakupu w ramach pilnej potrzeby operacyjnej 40 lekkich opancerzonych samochodów patrolowych? Jeśli tak, to kiedy one trafia do Afganistanu?
-          Czy skierowanie do naszego kontyngentu dodatkowych pododdziałów z Gromu nie ogołoci Polski z najlepiej wyszkolonej jednostki antyterrorystycznej, która (odpukać!) może być potrzebna na miejscu?
-          Jakie środki rozpoznania będą służyć naszej skromnej artylerii stacjonującej w bazach. Jeśli Grom będzie używał orbiterów (bezzałogowych latających środków rozpoznawczych o zasięgu ok. 15 km) do swoich operacji, to nie będą mogły obsługiwać artylerii, a jeśli będą obsługiwały artylerię, to Grom będzie ślepy.
-          Czy prawdą jest, że nasi żołnierze obawiają się korzystać z drogich środków rozpoznawczych ( np. noktowizorów) w obawie, ze zostaną obciążeni kosztami ich uszkodzeń mechanicznych? Nie wiem, czy tak jest, chciałbym usłyszeć odpowiedź, ale wiem, ze problem nie jest wydumany, bo w swoim czasie strzegący odcinków „zielonej granicy” strażnicy graniczni kierowani taką właśnie obawą, nie wyjmowali noktowizorów z futerałów.
No i pytanie zasadnicze3: czy aby na pewno premier Tusk, minister Klich, minister Sikorski dążąc – z sukcesem – do przejęcia pełnej odpowiedzialności za Ghazni wiedzieli co robią?
Z powyższych względów zdecydowałem się na skierowanie do rządu pytania w sprawach bieżących, które poniżej zamieszczam.
 
 
 
Ludwik Dorn
 
 
 
Warszawa, dnia 17 marca 2009 r.
 
 
 
 
Pan
Bronisław Komorowski
Marszałek Sejmu RP
 
 
 
 
 
Szanowny Panie Marszałku,
 
         Na podstawie art. 196 ust. 1 i 2 Regulaminu Sejmu wnoszę o możliwość zadania Ministrowi Obrony Narodowej pytania w sprawie bieżącej w kwestii zadań stawianych Polskiemu Kontyngentowi Wojskowemu Afganistan.
W czasie wizyty w Afganistanie w dniach 4-5 marca br. minister Bogdan Klich zapowiedział zmianę taktyki działania polskich sił w tym kraju na bardziej ofensywną.[1] Pojawiają się opinie ekspertów kwestionujące taką możliwość ze względu na szczupłość PKW Afganistan w stosunku do obszaru prowincji Ghazni.[2] Jednocześnie w ostatnich dniach prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama wyjawił, że siły NATO mają problemy z pokonaniem sił talibów i zadeklarował chęć szukania rozwiązania konfliktu afgańskiego na drodze politycznej.[3] W związku z powyższym chciałbym zadać Ministrowi Obrony Narodowej następujące pytania:
 
·         Jaka jest strategia sił NATO w Afganistanie, a w jej ramach, jaka jest strategia PKW Afganistan?
·         Na czym ma polegać nowa, ofensywna taktyka PKW Afganistan?
·         Czy Kontyngent zostanie wzmocniony dodatkowymi siłami i uzbrojeniem?
·         Czy w związku z ofensywną taktyką PKW Afganistan polskie siły zostaną wsparte w swoich działaniach przez wojska sojusznicze? Jakie to będzie wsparcie?
 


[1]http://www.mon.gov.pl/pl/artykul/6651
[2]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Koziej-nie-mieszac-polityki-z-taktyka-w-Afganistanie,wid,10924887,felieton.htm
[3]http://www.nytimes.com/2009/03/08/us/politics/08obama.html?_r=1&scp=10&sq=afghanistan&st=cse
Ludwik Dorn
O mnie Ludwik Dorn

Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka