Wczoraj skierowałem do premiera Donalda Tuska zamieszczoną na tym blogu interpelację zawierającą zasadnicze wątpliwości związane z pomysłem dopłat do spłat kredytów hipotecznych dla osób, które w wyniku kryzysu straciły pracę. Dziś zamieszczam kierowaną pod ten sam adres interpelację zawierającą zasadnicze wątpliwości, jeśli chodzi o realność pomysłu, by władze publiczne współfinansowały ze środków unijnych płatności za urlopy postojowe. To były jedyne dwa konkrety zawarte w skądinąd znakomitym pod względem propagandowym wystąpieniu premiera Tuska. Rozebrałem te rzekome konkrety na czynniki pierwsze i muszę się publicznie podzielić obawą, że w dramatycznej sytuacji polskiej gospodarki pan premier poczynił bezrobotnym i potencjalnie bezrobotnym płonne nadzieje, zdobywając się jedynie na krotochwilę godną pana Zagłoby, który w obleganym przez Szwedów Zamościu darował Carolusowi Gustawowi Niderlandy. Niemądrze i nieładnie.
27 lutego 2009 r.
Ludwik Dorn
Poseł na Sejm
Pan
Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
Szanowny Panie Premierze
W wystąpieniu na forum Sejmu 19 lutego br. powiedział Pan:
„Uruchamiamy specjalne programy, które /…/będą chronić miejsca pracy albo będą wspomagać ludzi wtedy, kiedy będą musieli zmienić miejsce pracy. Są to blisko 3 mld zł w 2009 roku z programu „Kapitał ludzki”, ze środków Unii Europejskiej. Opierając się na tych pieniądzach, budujemy sieć wsparcia dla bezrobotnych czy na szczęście raczej w tej chwili potencjalnie bezrobotnych/…/. Będzie to dotyczyło różnych rozwiązań, w tym tego najodważniejszego, już wydyskutowanego między pracodawcami a pracobiorcami, a rząd w związku z tym już przygotowuje projekt, i to naprawdę w szybkim tempie/…/; autentyczny dialog między pracodawcami i pracobiorcami /…/ doprowadził do rzeczy jeszcze 2 miesiące temu, wydawałoby się, niemożliwej, to znaczy do racjonalnego projektu urlopów postojowych, częściowo płatnych także ze środków publicznych. Tak jest przygotowujemy w tempie nadzwyczajnym projekt, który pozwoli uchronić tysiące miejsc pracy/…/”.
Jak rozumiem sens Pańskiej wypowiedzi, sprowadza się on do trzech punktów:
1. Tzw. Autonomiczny dialog między organizacjami pracodawców i pracobiorców doprowadzi do szybkiego podpisania porozumienia obejmującego „płatne urlopy postojowe”;
2. Rząd przygotowuje nowelizację ustawową umożliwiającą udział finansowy władz publicznych w płatnościach za urlopy postojowe;
3. Źródłem finansowania współpłatności władz publicznych za urlopy postojowe mają być środki unijne z programu operacyjnego „Kapitał Ludzki”.
Nie kwestionuję dwóch pierwszych punktów. Moje pytania i wątpliwości odnoszą się do punktu trzeciego.
Po pierwsze, żaden z wynegocjowanych priorytetów i działań wynegocjowanego z Komisją Europejską i zatwierdzonego przez nią Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki nie pozwala na płacenie lub współpłacenie za urlopy postojowe. Czy podziela Pan Premier tę opinię, czy też nie?
Jeśli Pan tej opinii nie podziela, to proszę o poinformowanie mnie, z jakich działań, w ramach którego priorytetu skierowane zostaną środki finansowe na współpłatności przez władze publiczne urlopów postojowych.
Jeśli Pan tę opinię podziela to proszę o odpowiedź na poniższe pytanie:
Można renegocjować z Komisją każdy program operacyjny, m.in. w sytuacji nieprzewidzianej zmiany warunków społeczno-gospodarczych. Czy rząd podjął decyzję o rozpoczęciu takich renegocjacji, jeśli chodzi o PO KL i włączenie do niego płatności za urlopy postojowe, i czy notyfikował taki zamiar Komisji Europejskiej?
Z poważaniem
Ludwik Dorn
Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka