Ludwik Dorn Ludwik Dorn
124
BLOG

O 'PRZEDZIWNEJ PLOTCE' I KORUPCJI W MON

Ludwik Dorn Ludwik Dorn Polityka Obserwuj notkę 15

 

Minister Sprawiedliwości, Pan Zbigniew Ćwiąkalski jest bardzo wylewny wtedy, gdy chodzi o ludzi, których politycznie jako Prokurator Generalny zwalcza. Rozwodził się publicznie nad możliwością popełnienia przestępstw przez m.in.: Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, b. szefa MON Aleksandra Szczygłę, b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę i wielu tu nie wymienionych. Dlatego postanowiłem mu zadać zapytanie poselskie, które poniżej zamieszczam. Z ciekawością czekam na odpowiedź.

        

     Ludwik Dorn

 

 

 

 

 

Warszawa, 13 stycznia 2009 r.

 
 
Ludwik Dorn
 
 
 
Pan
Zbigniew Ćwiąkalski
Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny
 
 
 
 
7 maja 2008 roku ukazał się w dzienniku „Rzeczpospolita” artykuł red. Edyty ŻemłyZakup CASY pod lupą prokuratury, którego kopię zamieszczam poniżej:
Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do korupcji przy zakupie samolotów transportowych dla polskiego wojska. Hiszpańskie CASY kupiono z wolnej ręki za 211 milionów dolarów
– Śledztwo zostało wszczęte 25 lutego na podstawie materiałów przekazanych nam przez Żandarmerię Wojskową – mówi płk Dariusz Knapczyński, szef wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej Wojskowej Prokuratur Okręgowej w Warszawie.
„Rz” już w połowie stycznia pisała, że żandarmeria sprawdza procedurę zakupu samolotów CASA.
– Badane są sprawy związane z wyborem dostawcy, zawarciem umowy i jej aneksowaniem – wyjaśnia płk Knapczyński.
Według nieoficjalnych informacji „Rz” chodzi m.in. o ewentualną korupcję, do której mogło dojść podczas podpisywania umowy zakupu maszyn od hiszpańskiego koncernu EADS CASA.
– Sprawdzamy, czy nie doszło w tej sprawie do nieprawidłowości. Ale śledztwo jest bardzo świeże, dlatego trudno jeszcze mówić o konkretnych ustaleniach – dodaje płk Dariusz Knapczyński.
Śledczy badają procedury wyboru dostawcy i zawarcia umowy na zakup CASY
W 2001 roku Polska rozpisała międzynarodowy przetarg na następcę samolotów transportowych An-26 w 13. Eskadrze Lotnictwa Transportowego w Krakowie.
Do walki o zamówienie stanęły trzy oferty: hiszpańska EADS CASA z C-295M, ukraiński Antonow An-32 i włosko-amerykański C-27J Spartan. Dwóm ostatnim wytknięto jednak braki w ofertach i przetarg został unieważniony.
Ostatecznie zakup samolotów odbył się z wolnej ręki. Przystąpiono do negocjacji z hiszpańską firmą. Umowę na kupno ośmiu maszyn podpisał jeszcze w 2001 r. ówczesny szef resortu obrony Bronisław Komorowski, obecnie marszałek Sejmu.
Po katastrofie CASY pod Mirosławcem, do której doszło 23 stycznia tego roku, marszałek Komorowski wyjaśniał, dlaczego przy zakupie samolotów nie zastosowano procedury przetargowej.
– Na polu walki została jedna CASA. A była już daleko idąca potrzeba w związku z zaangażowaniem Polski na Bałkanach i na Bliskim Wschodzie – tłumaczył wówczas marszałek Sejmu.
Jeszcze w 2001 roku podpisano kontrakt o wartości 211 mln dolarów, na mocy którego Polska otrzymała osiem maszyn, z możliwością dokupienia czterech następnych.
W zamian za zamówienie EADS CASA i Avia System Group kupiły większościowy pakiet PZL Warszawa-Okęcie. Miało tam powstać m.in. centrum serwisowe dla samolotów CASA, ale nie powstało, przez co maszyny poważniejsze przeglądy i naprawy przechodzą w Hiszpanii.
Styczniowy tekst „Rz” na ten temat wywołał burzę. – To przedziwna plotka – mówił wówczas o powstaniu centrum serwisowego Komorowski.
Nie zmienia to jednak faktu, że sprawy związane z jego budową to jeden z głównych wątków, jakim interesują się organy ścigania.
W październiku 2006 roku do umowy zakupu maszyn podpisano aneks, na podstawie którego zostały dokupione dwa kolejne egzemplarze CASY. Do służby nowe samoloty trafiły w połowie 2007 roku.
Prokuratorzy wojskowi sprawdzają teraz, dlaczego w aneksie nie uwzględniono offsetu.
W artykule mowa jest o śledztwie, które wszczęto 25 lutego ubiegłego roku. W związku z tym pozwalam sobie zadać Panu Ministrowi zapytanie poselskie o stan sprawy i etap, na którym znajduje się śledztwo. Czy zostało ono umorzone, czy nadal toczy się w sprawie, czy też weszło w etap śledztwa przeciwko osobie. Jeśli weszło w etap przeciwko osobie, to proszę o podanie funkcji, stanowisk, ewentualnie stopni wojskowych osoby (osób), którym postawiono zarzuty. Będę tez wdzięczny za odpowiedź na pytanie, czy w śledztwie znalazł potwierdzenie wątek związany z nie powstaniem w Polsce centrum serwisowego, który w wypowiedzi z 25 stycznia 2008 roku były minister obrony narodowej, a obecny Marszałek Sejmu określił jako „przedziwną plotkę”.
 
 
 
 
 
 

 

 

Ludwik Dorn
O mnie Ludwik Dorn

Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka