Warszawa, dn. 30 kwietnia 2008 r.
Napisał do mnie i do wielu jeszcze osób Pan Wiktor Węgrzyn, organizator, wraz z paroma innymi kolegami, Rajdu Katyńskiego – corocznej wyprawy grupy motocyklistów do Katynia, Kozielska, Miednoje i innych miejsc kaźni na Golgocie Wschodu. Pan Wiktor poprosił, by rozsyłać pocztą internetową komunikat z Pielgrzymki-zlotu motocyklistów na Jasnej Górze. W tym roku zjechało na Jasna Górę 15 tysięcy motocyklistów, w roku zeszłym – 12 tysięcy. Jednocześnie Pan Węgrzyn informuje w swoim mailu, że pisma i magazyny motocyklowe systematycznie ignorują informacje o zlotach na Jasnej Górze. Z radością spełniam prośbę i zamieszczam komunikat oraz link do strony www.rajdkatynski.pl.
Poznałem uczestników rajdu katyńskiego w 2006 roku w Miednoje, gdzie byłem razem z bliskimi pomordowanych policjantów oraz rocznikiem szkoły policyjnej ze Szczytna. Ci ludzie mnie zafascynowali. Jeszcze nim do języka polityki – i sporów politycznych – trafiło określenie „polityka historyczna”, oni prowadzili ją na własna rękę. Zostawiali także po sobie w Rosji i na Ukrainie jak najlepszą pamięć – np. przez to, że w szkołach, w których się zatrzymywali urządzali przejażdżki motocyklowe dla rosyjskich i ukraińskich dzieci.
Pan Igor Janke na swoim blogu wzywa przed świętem 3 maja blogerów i internautów do dyskusji, czym jest dzisiaj patriotyzm, gdy nie trzeba już walczyć i konspirować. Trochę włączam się do tej dyskusji poprzez definicję ostensywną (poprzez wskazanie). Czym jest dzisiaj patriotyzm? – m.in. organizowaniem rajdów katyńskich i motocyklowych zlotów na Jasnej Górze. Czym zaś na pewno patriotyzm nie jest? Przemilczaniem rajdu i zlotów. Gdyby zaś PT PP Redaktorzy pism i magazynów motocyklowych zechcieli do mnie napisać, dlaczego przemilczają, to ich wyjaśnienia z chęcią tu zamieszczę.
Ludwik Dorn
Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka