Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w partii, Waldemar Pawlak nie chce, by posłowie jego ugrupowania zajmowali stanowiska wiceministrów. Jedynym wyjątkiem ma być wiceszef resortu gospodarki Mieczysław Kasprzak. - Prezes się do niego przyzwyczaił i dlatego zostanie - tłumaczył polityk Stronnictwa.
Pozostali posłowie mają pracować w Sejmie. Ludowcy nie chcą osłabiać swojego klubu parlamentarnego. Jak tłumaczyli, posłowie mają wykazywać się swoją wiedzą w komisjach sejmowych.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/poslowie-ludowcow-nie-beda-wiceministrami,1,4931394,wiadomosc.html
No to dolary przeciwko orzechom: koalicja PO-PSL nie potrwa dłużej niż półtora roku.
Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka