Po moim ostatnim wpisie na blogu
http://ludwikdorn.salon24.pl/330462,mon-psuje-na-zegarmistrzow jeden z jego czytelników zwrócił mi uwagę, że jego punkt drugi, a zwłaszcza kończące go zdanie „Na wszystkim da się zarobić” może zostać odczytane jako pomówienie panów ministrów Sikorskiego, Arabskiego i Grada o osiągnięcie lub dążenie do osiągnięcia korzyści o charakterze korupcyjnym przy okazji przygotowywania, zatwierdzania lub wpływania na decyzje dotyczące pozyskania samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie. Oświadczam zatem, że nie takie były moje intencje. Nie chciałem stwierdzić i nie twierdzę, że w/w panowie w sprawie tej kierowali się dążeniem do osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej. Podtrzymuję natomiast ocenę, że działali oni ze szkodą dla interesu publicznego. Jednakże choćby jeden czytelnik, który dostrzegł możliwość sprzecznego z moimi intencjami, a naruszającego dobra osobiste w/w panów ministrów, odczytania wspomnianego wpisu, to wystarczający powód, by zawarte w nim twierdzenia doprecyzować, a ewentualnie poszkodowanych – przeprosić, co niniejszym czynię.
Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka