Od razu
się przyznaję, że nie jestem szczęśliwym posiadaczem odbiornika telewizyjnego więc siłą rzeczy korzystam z mediów dostępnych w necie. Ale nawet będąc w stanie „niemania” tiwi człowiek z onlajn-u wie co się w telewizorniach wyprawia. I właśnie sygnały odebrałem, że w telewizyjnych przekaziorach zniknięto nam Prezydenta. No był chłop i nie ma chłopa. Rozpłynął się , wyjechał nie wiadomo gdzie, porwali go i dla dobra śledztwa wszystko utrzymywane jest w tajemnicy. No generalnie Kidawa-Błońska powinna ręce zacierać bo być może już za chwil parę będzie sama szukać jakiegoś zabytkowego fotela dla siebie co to go były Prezydent „użyczył”.
Embargo na informacje o obecnym Prezydencie nadal trwa. A zaczęło się niewinnie od nie zapraszania przedstawicieli Kancelarii Prezydenta do TVP. Tymczasem Prezydent wczoraj podpisał 3 ustawy, od wtorku gości parę królewską z Belgii, odwiedził go z „gospodarską” wizytą szef chińskiego MSZ ale o tym wszystkim w telewizorniach cisza….jak makiem zasiał. No ale ja to się w sumie nie dziwię. Wrzuciłem trochę fotek z tych spotkań oficjalnych i nie oficjalnych. I na miejscu PR-owców wrażych acz ponowoczesnych sił fajnoeuropejskich też bym zakręcił kurek z informacjami. A zwłaszcza z przekazem zdjęciowo-filmowym. Dlaczego? Ano to sobie sami dopowiedzcie….”
No nie ma rady chyba trzeba zacząć robić za „para”- TV
i relacjonować co się dzieje z Prezydentem :)
I tak. Od ceremonii powitania Króla Filipa i królowej Matyldy na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego rozpoczęła się wizyta w Polsce władcy Belgów. Król Filip i Królowa Matylda zawitali do nas we wtorek i spędzą w Polsce trzy dni do czwartku włącznie. Program wizyty był bardzo bogaty i nie chcę tu zanudzać. Tak czy owak ostatnim dzisiejszym punktem pobytu była wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego. W sumie to Król w Belgii sprawuje podobne funkcje jak polski Prezydent i pełni funkcje nie tylko funkcje reprezentacyjne. Musi interweniować w przypadku problemów z powołaniem nowego rządu. Król podpisuje także nowe ustawy, wraz z rządem jest częścią egzekutywy oraz naczelnym dowódcą armii. Może powoływać i odwoływać ministrów oraz ułaskawiać przestępców.
Wczoraj Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Pałacu Prezydenckim z Ministrem Spraw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Wang Yi. Rozmowy dotyczyły m.in. Nowego Jedwabnego Szlaku i zbliżającego się Szczytu krajów Europy Środkowo-Wschodniej z Chinami (tzw. format 16+1).
- „Zarówno strona polska, jak i chińska podkreśliły szanse, jakie dla rozwoju obu państw stwarza projekt „Jednego Pasa Jednego Szlaku”” – czytamy w komunikacie KPRP.
Poruszono również kwestie dotyczące przygotowań do Szczytu krajów Europy Środkowo-Wschodniej z Chinami w listopadzie, jak również sytuacji na świecie.
- „Rozmówcy zgodzili się, że konflikty toczące się obecnie w niektórych regionach świata, wymagają gotowości do współpracy w celu znalezienia kompromisowego rozwiązania” – napisano.
I tak się na koniec zastanawiam czy taki stracyzm głównych telewizji nie jest bronią przeciwskuteczną? Przecież to podbija popularność i "oglądalność" Prezydenta w społecznościach internetowych. A już wybory prezydenckie pokazałay jak ogromne i silne jest to źródło oddziaływania...
P.S. Na twitterze zainicjowano nawet akcję #ZdjeciaParyPrezydenckiej , żeby przypomnieć wszystkim, że Prezydent jednak istnieje i ma się dobrze.To zresztą stało się prxzyczynkiem do napisania tej notki. A swoją drogą to specjalistka od jedzenia bez musi się skręcać. I jak tu nie wierzyć, że Pierwsza Dama potrafi zrobić "różnicę"...:)
Analityczny Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie (Pratchett). Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują (Einstein). https://twitter.com/SalonowyLudek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka