25.09. Gdańsk (PAP) - Nowa Kompania Węglowa powstanie – zapewniła w piątek premier Ewa Kopacz. Zaapelowała o „więcej optymizmu” i czas. Zaznaczyła – odnosząc się do wcześniejszych rozmów z przedstawicielami Komisji Europejskiej – że KW „bez zamykania kopalń będzie miała się dobrze”.
We wczorajszym komunikacie resort skarbu przypomniał, że opracował plan struktury kapitałowej NKW złożony z trzech akcjonariuszy - Węglokoksu, Funduszu Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw (zarządzanym przez Polskie Inwestycje Rozwojowe) oraz Towarzystwa Finansowego Silesia.
Pomimo mechanizmów świadczących o rynkowym charakterze inwestycji w NKW (dwa testy prywatnego inwestora, opinia komitetu inwestycyjnego PIR, w którym większość mają niezależni członkowie, prowadzone rozmowy z inwestorem prywatnym), Komisja Europejska zasygnalizowała wysokie ryzyko wszczęcia postępowania przeciwko Polsce z powodu stosowania niedozwolonej pomocy publicznej. Wszczęcie postępowania mogłoby oznaczać, że tuż po powstaniu NKW Komisja Europejska nakazałaby cofnięcie dokapitalizowania nowego podmiotu przez akcjonariuszy, co spowodowałoby w krótkim czasie upadłość NKW.
Powtórka z rozrywki jak w przypadku polskich stoczni? Czegoś Wam to nie przypomina?
Ale cofnijmy się o kilka lat wstecz do czasów gdy okazało się, że bez dotacji w czasie finansowego kryzysu z państwowej kasy wiele koncernów musiałoby upaść..…
Renault i Peugeot zaoferowano miliardy w nisko oprocentowanych pożyczkach, pod warunkiem, że utrzymają produkcję we francuskich fabrykach i zachowają tyle miejsc pracy, ile to możliwe. Prezydent Nicolas Sarkozy znalazł się w samym środku gorącego sporu, dotyczącego protekcjonizmu, który wybuchł po tym, jak Renault oświadczył, że stworzy 400 nowych miejsc pracy w fabryce pod Paryżem. Sarkozy próbował gasić spór, po tym, jak minister przemysłu Luc Chatel powiedział, że posuniecie Renault to efekt rządowej pomocy w wysokości 7,5 mld euro
, którą otrzymał przemysł samochodowy.
Bez pieniędzy od katarskiej spółki Stichting Particulier Fonds Greenrights, która w maju w drodze licytacji za 381 mln zł kupiła większość ich majątku zakładów, stocznie w Gdyni i Szczecinie czeka ogłoszenie upadłości. A zwolnieni z pracy stoczniowcy, którzy do wczoraj liczyli na wznowienie produkcji, mogą zostać na lodzie. - Mamy nadzieję, że pieniądze wpłyną - mówił po południu Maciej Wewiór, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu. Bez przelewu przygotowywany od miesięcy program ratowania obu stoczni spali na panewce. Kolejnego terminu na zapłatę nie będzie, a rząd poniesie spektakularną porażkę. - Trzymam kciuki za przelew, ale też trzymam premiera Tuska za słowo - mówi Paweł Poncyljusz, były wiceminister gospodarki w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem Grad i premier Tusk popełnili typowy dla polskich polityków błąd, ogłaszając wielki sukces zanim można było o nim mówić.
W tym czasie specjalnie powołana przez rząd w Berlinie fundacja do wspierania niemieckiej gospodarki – tzw. Wirtschaftsfonds Deutschland – przeznaczyła aż 115 mld euro
na wspieranie niemieckich przedsiębiorstw na czas kryzysu. W kwocie tej zawarte są również rządowe gwarancje kredytowe. Rząd Niemiec uznał iż z tej puli powinna skorzystać także stocznia Wadan w Wismarze. Niemieckie
ministerstwo gospodarki rozpoczęło już procedurę przyznawania pomocy pierwszym przedsiębiorstwom. Der Spiegel oznajmia, że skorzystają z niej między innymi BMW, niemieckie filie Forda, Porsche, Iveco czy Hochtief.
Zdaniem kanclerz Angeli Merkel niemiecki
rząd nie pozwoli na upadek rodzimego przemysłu stoczniowego i na miarę możliwości budżetowych w sytuacji kryzysu będzie wspierał niemieckie stocznie. Komisji Europejskiej nie powinno to interesować gdyż Niemcy mają kryzys…
Efekt dziś :
…………………………………
Każdy może sobie dopisać wedle swojego uznania.. „Nie róbmy polityki, piszmy historię..”.A na dziś mamy politykę „imigracyjną”, szumnie zwaną „uchodźcami”. I ten sam schemat działania i ten sam cel. Pod rozwagę poddaję…
Analityczny Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie (Pratchett). Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują (Einstein). https://twitter.com/SalonowyLudek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka