Komentarze do notki: Czego nie wiesz o… Weselu Wyspiańskiego?

« Wróć do notki

kungalu5 kwietnia 2021, 19:54
A kto dzisiaj napisze i wystawi tego kalibru dzieło? Nie tyle dla dzieła (choć i to też się liczy) - ile dla sprawy. Kto przemówi do Polaków, by poskładać nas do kupy?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Thadd5 kwietnia 2021, 20:32
@kungalu 
A kogo dziś stać na sądzenie się z celebrytami?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
kungalu5 kwietnia 2021, 20:39
@Thadd 
Gdyby rzecz była warta zachodu, to kryptowaluciarze zrobią ściepę i kupią taki sąd.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
józefIII5 kwietnia 2021, 20:43
@Profeta 
Raczej, kto by oglądał ?
Thadd5 kwietnia 2021, 20:44
@kungalu 
Jeżeli celebryta jest "swój", to "swój" sąd może nie wystarczyć.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
replay5 kwietnia 2021, 20:04
Wesele 2 - fragmenty

Gospodarz: - kupiłem se gazet wór, nawtykam tam pawich piór, pawie pióra ładne, pawie pióra krasne, zadowolą pański dwór …

Panna Młoda: - na cós panie to robita, dyć tych gazet nikt nie cyta …

Dziennikarz:  - cyta, cyta, niech nie mądrzy się kobita, nie ma racji baba wcale, dobrześ panie się tym zajął, choć po prawdzie to portale niezbyt mocno się trzymają …

Poeta: - i stąd morał jest dla wielu, trza mieć szelki na weselu …

Chochoł:  - w dobrej cenie są w Orlenie …

Jasiek: - cóż to snopku cię obchodzi, odkąd chochoł w portkach chodzi? …

Chochoł: - wyjrzyj chłopie na dwór z rana, jaka dobra zaszła zmiana, jak ja zgrubłem i urusłem,
już nie wiążę się powrósłem …
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
kelkeszos5 kwietnia 2021, 20:16
@replay Jakbyś tam był....
replay5 kwietnia 2021, 20:19
raz dokoła, raz dokoła, chodźcie ludzie, chochoł woła, niech się zlecą duzi, mali, będziemy se tańcowali …
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
velero5 kwietnia 2021, 21:41
@replay

racja, jakbyś tam był i napaskudził w kącie. O to chodzi: nie tylko nie mamy Wyspiańskiego, ale i  - co gorsza - nie mamy takich Tetmajerów - szlachetnych ludzi, dla których prawda i wielkość sztuki jest nieskończenie ważniejsza niż  koteryjki, mizdrzenie się, reklama własnej osoby i własnych idiosynkrazji .To brak tetmajerów pozbawił nas wyspiańskich. I dobrze nam tak, ekologicznym chochołom z bambusa.
Piotr Lada6 kwietnia 2021, 04:54
"wsadź w gazety pawie pióra,

przyczep sobie róg do sznura,

z trumnamy zapierdzielamy,

z wybuchamy, z wybuchamy..."
kelkeszos5 kwietnia 2021, 20:04
Chyba większy skandal wybuchł po premierze, w związku z postacią Branickiego.  Przywódca krakowskich konserwatystów, jedna z najważniejszych galicyjskich figur - Stanisław Kostka Tarnowski był żonaty z Różą Marią Branicką. Przedstawienie go oburzyło i ściągnęło gromy na głowę nie tylko autora dramatu, ale i  wszystkich uczestników inscenizacji. Skandal był ogromny. 
Zresztą spotęgowany wrażeniem jakie wywołał dramat. Publiczność podobno długo siedziała oniemiała.
Profeta5 kwietnia 2021, 20:16
@kelkeszos  Michał Bałucki popełnił samobójstwo co też się zakończyło skandalem bo Puzyna nie zgodził się na kościelny pogrzeb.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
kelkeszos5 kwietnia 2021, 20:26
@Profeta W tym Krakowie to bez przerwy jakieś skandale..... Bałucki, nie dość , że samobójca, to jeszcze pochodzenie ....
Jakub Dereń5 kwietnia 2021, 20:59
@kelkeszos Dziękuję! Nie znałem tego wątku.
kelkeszos5 kwietnia 2021, 21:26
@Jakub Dereń Dodam w uzupełnieniu, że Tarnowski wyszedł z premiery ostentacyjnie trzasnąwszy drzwiami. Wyspiański "zemścił się" w "Wyzwoleniu", parodiując Tarnowskiego  postacią napuszonego prezesa.
kelkeszos5 kwietnia 2021, 21:31
@Jakub Dereń Ukryty pod postacią Hetmana Franciszek Ksawery Branicki był pradziadkiem żony Stanisława Tarnowskiego.
po miedzy5 kwietnia 2021, 20:09
Wesele to najwiekszy polski dramat (pisany pierwotnie jako środowiskowa komedyjka).
Skarbnica lapidarnych sentencji n/t naszych wad, problemów, zaszlości...

A to, co to ma być?Nie bardzo rozumiem...
Ploteczki. To nie lepiej po prostu skopiować Boya?


https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/plotka-o-weselu-wyspianskiego.html
kungalu5 kwietnia 2021, 20:09
"Cóż tam, panie, w polityce? Chińcyki trzymają się mocno!?  "
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
KrotkoInieNaTemat5 kwietnia 2021, 20:46
Właśnie dziś słuchałam wielokrotnie wspaniałej interpretacji Niemena z filmu Wajdy... Oj, chyba to sam Wyspiański był Wernyhorą - od 1901 r. do dziś wszystko aktualne, a chochoły... jakie podobne do nas. Tańczymy zaciekle w tym korowodzie. Róg huka po lesie... Niech to! Szkoda tylko, że w bardzo wolnej Polsce nikt żadnego nowego Wyspiańskiego nie zauważy nawet i żaden nowy Wyspiański nie napisze równie świetnych "Poprawin". A materiału jest więcej niż sporo!
Komentarz został usunięty
sake20206 kwietnia 2021, 08:32
A kto by to dziś wystawił?Bez wulgaryzmów ,wrzasków ,ośmiu gwiazdek i aktorzynki Wydrzyńskiej zbierajacej datki na zabójcę Kaczyńskiego? Nawet sam wielki  Niezawisły kręciłby nosem na słowa o milosci do Ojczyzny wynikające ze sztuki.
deda6 kwietnia 2021, 09:10
@sake2020  w 2018 było wystawiane:
Wesele - Stary Teatr
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
staroczesny6 kwietnia 2021, 09:56
Znamienny czas,w europejskiej kulturze fine de siècle,w polskiej kulturze pozywitywizm-praca u podstaw.
Znamienne także dla nas Polaków ,miejsce;podkrakowska wieś ,królestwo Galicja i Lodomeria wchodzące w skład Cesarstwa Austro-Węgier.
Zabór austriacki oddany przez zaborcę w zamozarządzanie przez polskich nobilów i jednoczesnie najmniej polski.
Elity galicyjskie stańczykowskie w idei trójlojalistyczne w działaniu.Poza Wyspiańskim ,nie było tam (w Galicji) ,nawet myśli,o odrodzeniu Tej którą
"Jagusi biła pod girsecikiem"

W tym czasie Stanisław Szczepankowski napisał" Każdy Galicjanin pracuje za ćwierć ,a je za pół człowieka.Ilość pożywienia nie tylko ,że nie wystarcza na wytworzenie siły roboczej,ale nie wystarcza na utrzymanie zdrowia i życia.Odbija się ten fakt w łatwości,z którą ludność nasza ulega chorobom epidemicznym....Z wszystkich krajów koronnych Galicja zawiera największą ilość ludzi nieprzydatnych do służby wojskowej.Wyrazem najwymowniejszym jest bezprzykładnie krótka trwałość życia w Galicji.Fizjologia wykazuje,że przeciętne wyżywienie Galicjanina nie wystarcza na utrzymanie zdrowia i życia-a wykazy śmiertelności pokazują też przerażające panowanie śmierci nad życiem."
Pierwszą plagą w Galicji to był dziedzić,który był policjantem,sędzią,prokuratorem i katem
Drugą plagą był aż do początku XX przymus propinacyjny.Hańba nie do zmycia.Pańszczyznę znieśli zaborcy,ale w polskiej Galicji dużo później.
O pańszczyźnie pamiętamy,o propinacji ,która była antyludzka,odczłowieczała.
"Otóz,chłop pańszczyźniany miał OBOWIĄZEK(niewykonanie którego groziło karami cielesnymi ,czyli chłostą......zwykle było to 150 batów.
Ilość niewykupionej ,w karczmie wylewano na obejście,a ubogą chatę plądrowano)wykupić w karczmie dziedzica określoną ilość wódki.

W Galicji dochód z propinacji był  najwyższym dochodem w budżecie dziedzica.Hrabia Szembek handlował prawem do propinacjinz miastami.
Kiedy potrzebował "żywej gotówki"odsprzedawał swoje prawo.Kiedy będziecie zwiedzać cuda w Łańcucie,pamiętajcie,że fundamenty stoją na krzywdzie i okrócieństwie.

Henryk Sienkiewicz po obejrzeniu "Wesela".powiedział;

Wyspiański posadził przy jednym stole chłopów i nobilów.

Cenzorem w Krakowie był Polak i był bardziej cesarski nż Austriacy.Nakazał ponad sto usunięć w tekście.
Może ktoś,ma lepszą pamięć i przypomni  która z aktorek powiedział do cenzora"cesarz austriacki zezwala śpiewać Jeszcze Polska nie umarła,a ty zakazujesz mówić o Polsce(ech pamięć cytat nie dosłowny).
Szacunek dla Wyspiańskiego za wrzucenie granatu w samozadowolone galicyjskie elity.

Tuż po skończeniu podstawówki byłem na eksperymentalnym przedstawieniu przez młodych aktorów,bez dekoracji.Ot tak jakby prosto z ulicy.
Zamknąlem oczy i słuchałem.Nie potrafiłbym tak napisać,ale zdawało mi się,że to jednak ja bym napisał.
Wyprzedzałem tekst,zanim kolejny aktor wypowiedział swoją kwestię.No,może mi się zdawało.
staroczesny6 kwietnia 2021, 10:00
@staroczesny 
Ojejku!!!!poleciało.
Henryk Sienkiewicz po obejrzeniu Wesela"powiedział;
"Albo to jest grafomaństwo,albo to ja jestem grafomanem"
HubaGruba6 kwietnia 2021, 16:10
Roman Bransteater napisał opowiadanie "Ja jestem Żyd z wesela". Autor spotkał w Palestynie w latach trzydziestych Żyda, który był ojcem Racheli. Sztuka zrujnowała mu życie. A córka przystała do krakowskiej cyganerii, zaczęła się uważać za artystkę i gdy prowadziła w zastępstwie ojca szynk, nie pobierała od przyjaciół pieniędzy za jadło i okowitę. Tym sposobem puściła ojca z torbami .....
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty