Zygmunt Jan Prusiński
BAJKOWY KRAJOBRAZ
Wiesz winnice pachną
zlot słonecznych motyli
zdawałoby się że tańczą -
maluję wszystkie na kolor
twój ulubiony - żółty
a ziemia zielona
jest przecież wiosna.
Bez myślami rozkwita
zapach przypomina
dziecięcy okres w Otwocku -
sprzedawałem z bratem i siostrą
mieliśmy na lody Bambino.
Ale teraz jestem dorosły
szukam miłości w kobiecie
która nie skrzywdzi
jak ta ostatnia - niby ładna
cóż z tego ból jak rysa
na szkle została -
pęknięta rana w człowieku.
Jestem cichym kochankiem w bajce
umiem rozdzwonić twe ciało...
Akt pierwszy przed nami
w sztuce napisanej przez życie
z błękitnym lotem
nad dziką sadzawką
gdzie tyle żywych luster
ile moich dotknięć
w przyszłej epoce.
- Jestem wiosennym kochankiem
przyjmij mnie - ugość dobro...
23.5.2015 - Ustka
Sobota 9:17
Inne tematy w dziale Kultura