Zygmunt Jan Prusiński
URODZINY EWY – 2014
Za siedem godzin
zaraz po północy
przeczytam wiersz urodzinowy.
Wybiorę parafrazę szczególnych słów
z kwitnących drzew
zapowiem wcześniej
niech każdy usłyszy
melodię miłości mojej ziemi
do której zostałaś zaproszona.
Wciąż musimy pamiętać
że noce są bez księżyca
przejdę po cichu myśli te bliskie
podobne masz w sobie -
połączymy jak akordy gitarowe.
Urodzinowe pocałunki
i szampan dolewać
żeby usta nie stygły
a kiedy zgasną gwiazdy
zbliżyć się do siebie.
Czy ugościsz mnie solenizantko
snem twoim na wzgórzu?
25.4.2014 - Ustka
Piątek 17:22
Wiersz z książki "Intymne metafory"
Inne tematy w dziale Kultura