Zygmunt Prusiński 123 Zygmunt Prusiński 123
13
BLOG

Rozmnażanie słów przy stawie

Zygmunt Prusiński 123 Zygmunt Prusiński 123 Wiersze Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Zygmunt Jan Prusiński


ROZMNAŻANIE SŁÓW PRZY STAWIE
Anicie Pieras


To życie bajeczne...


Trzciny jak jedna orkiestra
i szum traw spowitych,
gdzie możemy usiąść
po obu stronach słońca.
Wiem że lica twe i te wargi
czekają jak kwiat na kolibra.


Znam adres twojej miłości,
wiem jak rozbudzić serce.
Wodne ptactwo jak na wesołym miasteczku,
wodzi nas by patrzeć - gdyby tak ludzie
umieli się bawić na mojej prowincji.


Przygaszony stan umysłów z opuszczonymi głowami,
sielanka co jedynie na obrazach -
o tym maluje Jerzy Izdebski,
mój dawny przyjaciel na ziemi.


Był muzykiem wykształconym,
to on utworzył zespół:
"74 Grupa Biednych" w Ustce.


Muzycy pod cenzurą -
opiekowali się nimi, komuniści!


Ale miałem pisać o ciszy nad stawem,
gdzie twoja sukienka tańczy,
gdzie twoje ciało tańczy dla mnie.


Zagrajcie trzciny i trawy -
niech miłość wypędzi samotność!


22.5.2011 - Ustka
Niedziela 9:17


Wiersz z książki "Intymne metafory"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura