Opinie członków komisji Millera są subiektywne i nieprzydatne” uważa prokurator ppłk Sej z NPW.
“Jedynym obiektywnym żródłem dowodowym, które pozwalałoby na jednoznaczne rozstrzygnięcie co do ewentualnego wpływu Dowódcy Sił Powietrznych są zapisy środków obiektywnej kontroli- rejestratora dzwięku MARS-BM. Przeprowadzony dotychczas dowód z zapisów pochodzących z tego rejestratora – opinia z zakresu fonoskopijnych badań zapisu dzwięku wydana przez IES, nie podaje żadnych okoliczności, które mogłyby uprawdopodobnić tezę o wywieraniu przez gen Andrzeje Błasika wpływu na pracę i decyzję załogi samolotu” - napisał on w dokumencie datowanym na 8 maja br.
Pan Maciej Lasek podążając jednak wytyczonym kursem ścieżką nie chce się odczepić od generalskiego munduru śp Andrzeja Błasika. Do tropienia "Śladów Błasika w kokpicie" zgłosił się również jeden z głównych obrońców “raportu Millera” red Śmiłowicz z tygodnika “Wprost”:
“Wbrew obiegowej opinii ekspertyza krakowskiego Instytutu Sehna nie tylko nie wyklucza obecności generała Błasika w kabinie Tu-154M, ale wręcz potwierdza.”– niesie nam nowinę nadworny dziennikarz, choć trudno uzasadnić, dlaczego akurat Śmiłowiczowi tak zależy, aby Błasika w tym kokpicie trzymać?
NPW definitywnie się z tego wątku wypisuje, a ekspertowi Laskowi odczytane przez IES słowo “generałowie” oraz “kontekst sytuacyjny” absolutnie wystarczają żeby nie odpuszczać. “Podtrzymuję, że zdaniem komisji w ostatniej fazie lotu, w kabinie znajdował się wyższy oficer w randze generała, co zresztą potwierdził Instytut Ekspertyz Sądowych swoimi analizami” – pan Lasek nie obwinia, pan Lasek insynuuje, taka jego rola - to wystarczy.
„Warunkiem uznania Błasikowi lotu do Smoleńska jako „lotu inspektorskiego”, a więc uznania jego obecności w kokpicie za uprawionej, jest jednak znalezienie odpowiedniego rozkazu w tej sprawie”- pomaga ze wszystkich sił red Śmiłowicz
Czy my przypadkiem nie poruszamy się w jakiejś pętli czasu? „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił”
Minęły trzy lata, a niektórzy jak w malignie ciągle szukają TEGO rozkazu
http://wpolityce.pl/wydarzenia/54583-subiektywne-i-nieprzydatne-opinie-czlonkow-komisji-millera-prokuratura-dyskredytuje-ich-fonoskopijne-ustalenia
Inne tematy w dziale Polityka