Przyciskany do muru w sprawie Smoleńska premier Tusk, robi nowe wrzutki na kolejnych konferencjach prasowych , aby sprawdzić co się dalej będzie działo, co powie lud, a co sondaże :(
Pamiętnego 30.10.2012r, po artykule Gmyza oburzał się strasznie, że Prezes Kaczyński dewastuje państwo polskie, bo śmie mówić o zbrodni i mataczeniu przez rząd w śledztwie tylko na podstawie jakichś doniesień prasowych, które w dodatku NPW zdementowała. Ta sama Prokuratura zmieniła zdanie po dwóch tygodniach, niewiadomy jest też los trotylowych próbek z Rosji, ale premier w tej sprawie już konferencji nie zorganizował.
Kolejnym pomysłem było wypchnięcie Macieja Laska do zaprzyjaznionych gazet i z misją na twittera, gdzie przewodniczący wciąż poci się dzień i noc, by odkłamywać, ale niestety niewiele osób jest tymi wypocinami zainteresowanych.
Premier raczył dostrzec, że wywiady "gwiazdy z komisji Millera" nie działają, ale zamiast konkretów : powołania komisji, konfrontacji ekspertów, wsparcia dla naukowców, którzy chcą się w wyjaśnianie włączyć, Tuska stać jedynie na puste słowa i kolejne kuriozum pt wsparcie Centrum Informacyjnego Rządu jako bazy organizacyjnej -"Chcemy, żeby ta kampania informacyjna prostująca dezinformację była bardziej intensywna".
Panie premierze! Kiedy ginie polityczna elita nie urządza się kampanii, tylko prowadzi rzetelne i transparentne śledztwo. Do skutku.
Na twitterze roi się od kąśliwych komentarzy, że ważne dla Polaków rocznice premier Tusk zawsze spędza z dala od Polaków : na 11.11.2012 udał się do Kosowa, a na 3cią rocznicę Smoleńska zamierza ukryć się w Nigerii. Bo premier Tusk ma już taki styl : zamiast rządzić woli ściemniać ( czytaj odkłamywać) i serwować Polakom kolejne kampanie :(
A puenta jest zawsze ta sama : "czy w Madrycie, czy w Londynie, Smoleńsk was nie minie!"
http://www.wprost.pl/ar/394174/Katastrofa-smolenska-rzad-chce-prostowac-przeklamania-i-bzdury/
Inne tematy w dziale Polityka