Proszę Szanownych podrózników,wyjazd do Bohumina opisywałem w notce dotyczącej Sylwestra za psie pieniądze w Czechach.Wtedy jednak nie opisywałem bohumińskiego Aquaparku,co teraz z przyjemnością czynię.
Sam Bohumin leży zaledwie kilka kilometrów od dawnego przejscia granicznego w Chałupkach i historycznie nalezy do Zaolzia.Geograficznie do czeskiego Śląska.Miasto jest niezbyt ciekawe i oprócz typowo czeskich knajp ze spokojną atmosferą,doskonałą kuchnią i czeskim wspaniałym piwem nie ma nic do zaoferowania.Oprócz Aquaparku.
Cudowność położenia Bohumina polega na tym,że pociąg InterCity dociera doń z Warszawy w zaledwie 3h i 45 minut.A rozkład jazdy wręcz namawia do podróży-IC"Polonia"startuje z Centralnego w Warszawie o 6;45 i o 10;33 jest w Bohuminie.Cały dzień przed nami!!!A w pociągu kawka po 5,5 pln.,gazety oraz wygodne fotele.Żadnego z 2000 fotoradarów ustawionych przez miłościwego Donalda zamiast autostrad i żaden łapówkarz z drogówki nie wyskoczy nagle zza krzaka żądając od nas paru złotych.No i dziecko nie męczy się w foteliku samochodowym,lecz biega swobodnie po wagonie zawierając nowe znajomości.
Całkowity koszt biletu dla osoby dorosłej na trasie Warszawa-Bohumin-Warszawa to 170pln.,dzieci do dwóch lat za darmo.
No i już jestesmy w Bohuminie.Sam Aquapark położon jest w kompleksie sportowym parku miejskiego.Od dworca kolejowego to około 500m.do przejscia.Można sobie podjechać taksówką lub skrócić przemarsz autobusem 555.(W Bohuminie nie ma komunikacji miejskiej,autobusy objeżdżają okoliczne miejscowości,bileta kupujemy u kierowcy)
Wstęp do Aquaparku oczywiście za chipem narecznym.Pierwsza godzina kosztuje 70 CZK(100 CZK=16pln.),każda nastepna 20CZK.W wekendy odpowiednio 90 i 30 CZK.W porównaniu z opisywaną parę notek wczesniej słowacką Beszeniową(Besenova) wstęp kosztuje prawie nic.
Dla podgrzania emocji szatnia jest koedukacyjna.Czystość az bije w oczy,podobnie jak pod prysznicami i w toaletach.Sam obiekt bije w oczy nowością.
No i jakież my tu mamy baseny?Pływacki 25m.o temperaturze wody 28 stopni,relaksacyjny z dyszami i ławeczkami do spoczynku oraz biczami wodnymi o temperaturze wody 30 stopni,jacuzzi o temperaturze wody 33 stopnie i brodzik dziecinny z mini zjeżdżalnią.Dla starszych dzieci jest 40 metrowa zjeżdżalnia kończąca sie w basenie relaksacyjnym.
A dla najstarszych dzieci-świetnie zaopatrzony bar.W Ostravara po 28 CZK oraz 10 rodzajów kawy.W tym takie praktyczne jak irlandzka i algierska/irska i alżirska/.Można także co nieco przekąsić.
Praktycznem czeskim wynalazkiem okazuje się podgrzewana podłoga i siedziska.To oznacza,że szybko wysuszymy ręcznik i majteczki.Temperatura powietrza w całym obiekcie to 30 stopni.
Kto zaś życzenia przenocowania posiada,może kimnąć się w dawnej wieży cisnień przerobionej obecnie na pensjonat.Albo śmignąć do odległego o 6km. Hotelu "Silma"w Rychvaldzie,któren mojem ulubionem jest.
Link do strony Aquaparku;http://www.bospor.info/pl/aquacentrum/informacje-podstawowe/
MAJTE SA!!
tolerancyjny jak GW i obiektywny jak TVN.Przedwojenny warsiawiak,dawniej z Mokotowa,obecnie Bemowo.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości