Słusznie zauważyli politycy, że gazety z zagranicznym kapitałem próbują wpływać na wybory. W ogóle prezentują bardzo zdecydowane poglądy polityczne, nacechowane stronniczością i dalekie od obiektywizmu. Dodajmy do tego szokujące okładki, wprowadzające czytelników w błąd.
Kiedyś opisywałem jak wyglądały te działania na przykładzie niemieckiego dziennika. Niestety do dziś niewiele się nie zmieniło. Od wielu lat nasz rynek medialny zatruwa luksemburska gazeta.
Potarzam za prezydentem: „Luksemburczycy chcą wybierać w Polsce prezydenta? To jest podłość!”
Inne tematy w dziale Kultura