Dnia 9 marca 2016 r. Trybunał Konstytucyjny procedował w sprawie ustawy o zmianie Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i tego dnia do Rządowego Centrum Legislacji wpłynęło to orzeczenie. To była sprawa głośna, medialna, budząca liczne kontrowersje.
Tego dnia osobiście rozmawiałam z Prezesem Rady Ministrów Panią Beatą Szydło i podczas tej rozmowy Pani Premier poleciła mi, abym nie kierowała sprawy do zredagowania i ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Polecenie takie od Pani Premier otrzymywałam każdorazowo, przy okazji wydania przez Trybunał Konstytucyjny kolejnych orzeczeń, aż do 16 sierpnia 2016 roku.
Można zatem powiedzieć, że w okresie od 9 marca 2016 r. do 16 sierpnia 2016 r. Pani Premier przejęła osobiście kompetencję zawiązaną z wyrażeniem dyspozycji o skierowaniu orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego do publikacji.
To jest ponoć zeznanie szefowej Rządowego Centrum Legislacji Jolanty Rusiniak w prokuraturze.
Mam pytanie co jest bzdurą ?
Zeznanie tej treści nie istnieje i to jest fałszywka czy Pani Rusiniak konfabuluje a zeznanie tej treści istnieje ?
https://wpolityce.pl/polityka/369615-premier-o-publikacji-gazetapl-bzdury-ktorych-nie-warto-komentowac
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka