Poszedł w eter pomysł z ust wiceministra , że emerytury dopiero po 15 latach pracy będą wypłacane – jak mniej to nie . Co z kasą – chyba przepada.
To tak przed południem małe ćwiczenie teoretyczne - choć może zdarzyć się w praktyce.
Kobieta pracowała 40 lat . Nie zarabiała średniej krajowej ale mniej. Bo mniej niż średnia zarabia większość .
Zarabiała w skali roku 10 średnich krajowych . Przez 40 lat odprowadzono mniej wiecej kwotę zj 400 składek średnich krajowych .
Koleś popracował sobie niecałe 15 lat a zarabiał świetnie .
Przez niecałe 15 lat ale 15 razy odprowadzono w skali roku składki z 30 średnich krajowych. Dlaczego 30 ? To już proszę sobie doczytać w przepisach ZUS.
Nawet w tym 15 roku pracy a nie przepracował go całego i tak zarabiał tak że odprowadzono składkę od 30 średnich krajowych.
Przez niecałe 15 lat kolesiowi odprowadzono kwotę ze składek od 450 średnich krajowych.
Pani ze składkami od 400 średnich krajowych emeryturę dostanie , koleś z odprowadzonymi przez niecałe 15 lat składkami od 450 średnich krajowych nie dostanie nic.
I to by było na tyle.
.............................................................................................................................................................................
Odpowiedź
tu jest link
http://www.rp.pl/Gospodarka/302149934-Emerytura-nie-dla-wszystkich-oplacajacych-skladki.html#ap-1
a teksty o szczekaniu proszę zachować dla rodziny.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo