Reszczyński - Czekaliśmy na to spotkanie . Bardzo sie do niego przygotowaliśmy ......... (no jasne z KC PZPR ustalono wszystkie pytania ) . ponieważ pierwszy raz występuję w roli gospodarza takiego spotkania zapomniałem powitać pana.( gospodarz jest pyłkiem u stóp gościa - ustalone z KC PZPR)Dziekuję za przyjście .Obawialiśmy się że moze pan nie znaleźć na to czasu ( tuba wazeliny na wejscie - stalone z KC PZPR)
Jaruzelski - Bez kurtuazji nie możemy sie jednak obejść ( gość okazuje się człowiekiem odpornym na wazelinę i pochlebców - ustalone w KC PZPR )
Reszczyński - Wiemy że ma pan na głowie mnóstwo waznych spraw ( szacunek dla wielkiego człowieka - ustalone w KC PZPR) . Pierwsza tura bedzie natury osobistej , czy zgadza się Pan na to ?
Jaruzelski - zgadzam się ( ludzki pan) Przy wejściu do tego budynku zostałem upudrowany nakremowany. Teraz czas na golenie ( gośc rzuca dowcipem - ocieplanie wizerunku - ustalone w KC PZPR )
Reszczyński - czy zaczyna pan dzień od kawy ( kawa jest w PRLu dobrem luksusowym - na kartki )
Jaruzelski - nie od kawy ( gość nie dba o luksus - ustalone z KC PZPR) .Pije herbate i na sniadanie od 20 lat czemu sie wszyscy dziwią zjadam nieduża kromke razowego chleba , biały ser i miód . ( gość jest skromny i ominął wszelkie produkty sprzedawane wtedy wyłącznie na kartki - wedline masło kawę - ustalone z KC PZPR ) Potem wyjeżdżam do pracy i wracam około 24 tej ( nieustanna praca na rzecz - ustalone z KC PZPR )
Reszczyński - czy nie należałoby tego typu informacji podawać więcej by przyblizyc społeczństwu szefa państwa ? ( to juz lizanie dupy - ustalone z KC PZPR )
Jaruzelski - nasza konwencja polityczna jest inna ...................
* * *
to tylko początek .
Pamietam że wtedy przed telewizorem w 1987 mało pawia nie puściłem na tę ustawke i wazelinę . Komuchy i ich koledzy z ZSL czy SD pewnie ze szczęscia szczali w nogawki widząc ten wyreżyserowany spektakl włażenie w dupę.
To był ewenement - komunistyczni boznowie nie udzielali wywiadów - ten był przygotowany od A do Z by sprzedać goscia i ocieplic wizerunek herszta morderców . Sługa i pan .
Notka mi się powtórzyła bo kiedyś to kiedyś a dziś to dziś .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości