Postawiony w 1927 Kasino Hotel dla gości sopockiego kasyna , jako największy i najelegantszy hotel w Europie Północnej .
Kasino Hotel po wybudowaniu .

Różni tu nocowali - Josephine Baker, Marlena Dietrich , Kiepura . Politycy też .
Adolf nocował we wrześniu 1939 gdy jeszcze trwały walki o Hel. Na jego przyjazd zmieniono parkiet w pokoju aby był w swastyki. Czy pościel i szczoteczkę do zębów miał w swastyki tego nie wiem, a może nawet brzytwę tez miał zdobioną swastykami ?
Dwa dni pózniej w tym samym pokoju mieszkał Hermann . Czy spał w tej samej niezmienianej pościeli - nie wiem .
W Kasino Hotel podpisano kapitulację Helu w październiku 1939 .
Po wojnie nazwę zmieniono na Grand - bo Kasyno zjarali sowieccy chłopcy z zapałkami .
Mieszkali w nim różni tacy co śpiewali na festiwalach ale i dwóch polityków - co pozostawili po sobie ciekawostki z pobytu.
Dla Charlesa de Gaulla ( a słusznego wzrostu ci on był ) sprowadzono z Pałacu Wilanowskiego jedyne w Polsce łóżko gdzie nie musiał śpiąc podkurczać nóg. Socjalistyczna gospodarka łożek o takim wymiarze nie produkowała .
W tym samym łożku przespał się też Fidel ( choć jak urban legend niesie wcale nocy nie spedził w Grandzie a w innym towarzystwie ) w pokojach obok jego ochroniarze .
Ochroniarze Fidela czuli się bardzo swobodnie w zaprzyjaźnionym z nimi socjalistycznym państwie .
W iście kubańskim stylu zaczęli podrywać i podszczypywac młodą polską dziennikarkę w restauracji hotelowej .
Dwaj studenci AWF w ramach wizyty przyjaźni wytłumaczyli ochroniarzom Fidela o nieco innych zwyczajach panujących w Sopocie.
Efekt - studenci do czasu zakończenia wizyty przyjaźni pozostali w areszcie - prewencyjnie - a ochroniarze Fidela resztę wizyty spędzili w szpitalu .
Teraz będzie nocował w Grandzie Putin ze świtą . Będzie mógł sobie popodziwiać właśnie odbudowaną okolice Grandu i zapoznać się z historią okolicy Grandu - wszak to też historia . Przodkowie Putina zjarali tę okolicę po zdobyciu Sopotu w 1945 bo im się wybitnie nie podobała ( Grandu nie spalili bo tam mieli lazaret ) .
A może pozostawią po sobie nastepną ciekawostkę ze swojego pobytu ? Choć może lepiej nie , bo wizyty Rosjan w Sopocie na przestrzeni wieków nieodłącznie kojarzone są z ogniem co trawił . Więc Władymirze - ostrożnie z ogniem proszę .
Grand obecnie od strony Powstańców Warszawy

Ciekawostka ostatnia - hotel jest niemal kopią innego Hotelu stojącego obecnie też na terenie Polski a wybudowanego wcześniej - z jakiego miasta ?
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka