Gnojewo wioska na trasie Malbork -Tczew , taka przez która się przelatuje w 2 minuty przy prędkości 50 km/h .
W Gnojewie stoi sobie ( stoi czas przyszły niewiadomy )
Kościół w Gnojewie jest najstarszą na Pomorzu świątynią szachulcową, czyli ceglano-drewnianą. W ruinę popadł w czasach Polski Ludowej, gdy pełnił funkcję magazynu.
Budowę kościoła rozpoczęto w 1338 roku. Pierwsze założenie o konstrukcji szkieletowej (relikt) zachowało się w dwóch ścianach: wschodniej i południowej. Pod koniec XIV w. kościół został rozbudowany . W 1500r. powstał wschodni szczyt. W 1717r. ozdobiono strop kościoła polichromią a w 1819r. dobudowano zakrystię (obecnie ruina). W latach 1853 - 1854 wzniesiono wieżę na miejscu drewnianej, w której umieszczony jest dzwon. Do wnętrza kościoła zabroniony jest wstęp ze względu na ryzyko zawalenia w środku zachował się ołtarz, widoczne jest wejście do krypty. Podobno w latach 90-tych znaleziono zamurowany w skrytce złoty kielich.
Tablica na powitanie

Kościół stan z 16 maja 2009 .








W krzakach pod płotem takie chyba cos koło 200 letnie cacuszko , choć moza je przenieść do innej parafii przynajmniej czasowo


Żeby nie było tak smutno w tym Gnojewie zdjęcie kapliczki ktora stoi przy drodze głównej.
Kapliczka jak kapliczka nic szczególnego , lekko zwietrzałe cegły , ale ogrodzona i w miarę bezpieczna.
Tyle że kapliczka ma ponad 500 lat ale o tym nie informuje nawet najmarniejsza tabliczka.

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura