Leopold Deko Leopold Deko
593
BLOG

Bdania psychiatryczne a kariera sędziego

Leopold Deko Leopold Deko Polityka Obserwuj notkę 3

 

Sędzia - wydając wyrok - kieruje się wieloma przesłankami, zaś doświadczeniem życiowym w szczególności. Sędzia, który ma doświadczenie życiowe i ogólnie jest – jak to mówią – dobry  stosunkowo szybko awansuje. A jeśli nie jest dobry, to awansuje również gdy jest dobrze ustawiony.  Po odbyciu aplikacji i zdaniu egzaminu sędziowskiego zaczyna karierę w sądzie rejonowym. Po kilku latach, góra po pięciu – bynajmniej w Warszawie - dobry sędzia oraz ten, który jest dobrze ustawiony, awansuje do okręgu. Jest sędzią sądu okręgowego.  Taka jest ścieżka awansu w sądzie.

Sędzia, który nie jest dobry, nie ma doświadczenia życiowego, nie czuje i nie rozumie prawa ani nie jest dobrze ustawiony, kibluje w rejonie, czasem dożywotnio. I oczywiście – przez uprzejmość – nikt mu nie powie, że się nie nadaje do zawodu. Ale też nikt nie podejmie ryzyka, by go awansować. Przez pewien czas sędzia taki łudzi się awansem. Potem narasta w nim niepokój, a wreszcie  frustracja, która następnie – w gorączkowym poszukiwaniu furtki awansu - eksploduje w rozmaite sposoby

Zrobiłem szybki briefing Internetu. Sędzia, który wysłał J. Kaczyńskiego na badania psychiatryczne, to sędzia, który na stanowisko sędziego sądu rejonowego został powołany w 2002 roku i stanowisko to piastuje do dziś. To bardzo długo.  Według warszawskich standardów ten sędzia już powinien być w okręgu.Chyba, że ten akurat sędzia lubi pracować w rejonie. Takich również znam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka