leniuch102 leniuch102
66
BLOG

Porefokusujmy.

leniuch102 leniuch102 Kultura Obserwuj notkę 4
Kiedyś zabijałem nudę tłumaczeniem helpów do programów, co było zajęciem na tyle upierdliwym, że odcisnęło mi się na mojej wrażliwej psyche. Teraz jak się wkurzę, to popadam w kostyczną [1] poprawność językową i  np. dzwonię do koleżanki z firmy mówiąc: "Proszę o zamknięcie zlecenia takiego-a-takiego ze statusem : "niesfinalizowane"".
- Momęcik - mówi panna i zasłania mikrofon w słuchawce
- Gośka, chono tu, temu z Wrocławia znowu w czachę wali, nic nie rozumiem co on do mnie rozmawia
- A co mówił?
....
- No, to mu zinkomplituj tego kola.

Otóż to, przez moje ściśnięte irytacją na świat gardło nie mógło się przedostać to krótkie, ale monstrualnie niepoprawne: "zinkomplituj mi kola".
Do niedawna byłem przekonany, że cudaczne firmowe narzecza, te inspirowane obcojęzycznym oprogramowaniem wolapiki, tworzą się spontanicznie. Ma babeczka na ekranie guzik z napisem "Incomplete" to inkompletuje, ma "Charge" - to czardżuje, a reszta firmy, z polonistami od marketingu włacznie, dostosowuje się do pań operatorek.

Odwiedziłem niedawno polską odnogę pewnej korporacji z branży FMCG - wróć! -"dóbr szybkozbywalnych". Wchodzę na openspejs... Fak, znowu użyłem angielskiego słowa...

To dobry moment żeby przypomnieć czerstwy dowcip:

"Idzie kleryk i wdepnął w gówno.
- O kurde wdepnąłem w gówno!
- O cholera powiedziałem kurde!
- O ku*wa,powiedziałem cholera!
- A ch*j,i tak nie chciałem być księdzem..."
 
... i wszystkie boksy tego openspejsa wytapetowane są słownikiem korporacyjnym. Całkiem na poważnie spisane jakieś dziesięc stron słów powszechnie uważanych za nieistniejące w polszczyźnie: od czardżowania, przez fokusowanie i refokusowanie po rekoncylację i stokowanie[2].
Każdy nowy musiał obryć to horrendum na blaszkę, bo inaczej nie zostawał starym, a każdy stary musiał stosować, bo autor "słownika" w randze obermenedżera czuwał.
Fakturujesz? Obciążasz?! Ja nie rozumiem o czym ty tu do mnie! Ktoś rozumie? Nikt! U nas w firmie CZAR-DŻU-JEMY, zapamiętaj raz na jutro, barani łbie!
Młodemu człowiekowi, który wdepnie w takie środowisko, z polszczyzny rychło zostanie tylko gramatyka i takie słowo na "k". A i z gramatyką to nie na pewno. Sorry.
_____________________
[1] fr. caustique (!)
[2] he, od "stock" - produkcja na magazyn [3]
[3] tak, domyślam się że "produkcja na magazyn" to niepoprawnie.
leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura