Wszyscy jęczymy w dybach tej samej niewoli i ten, kto drugiemu odbiera wolność, sam traci, chyba że jedną formę niewoli uważa za lżejszą i zaszczytniejszą od drugiej.(SENEKA)
"Fundacja Helsińska. Wskazała, że w kodeksie karnym, a konkretnie w definicji handlu ludźmi, nie mieści się adopcja za pieniądze, bo nie ma ona na celu wykorzystania dziecka (np. pedofilii). Rodzice, którzy się na nią zdecydują, mogą uniknąć odpowiedzialności. Ścigać można zarabiających na wszystkim pośredników."
Czyli mówiąc w skrócie dziecko albo nie jest człowiekiem albo też mozna sprzedwać ludzi tylko cel musi być szczytny...
Sprzedajemy np syna homoseksualistom oficjalnie do adopcji i jesteśmy wolni od odpowiedzialności za to że wykorzystają oni dziecko pedofilsko - nasz cel był oficjalnie szczytny...
Trzeba tu pamiętać że adopcja to jedynie abstrakcyjny stosunek prawny sam w sobie bynajmniej nie naganny.
...
O tym że wykładnia celowościowa jest niedozwolona HF zapomniała. I doprowadziła do tego że norma prawa (czyli tresć zawarta w przepisach) głosząca że "Kto dopuszcza się przekazywania lub,
przyjmowania osoby z zastosowaniem udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej
obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą, w celu jej wykorzystania a jeżeli zachowanie sprawcy dotyczy małoletniego, stanowi ono handel ludźmi, nawet gdy nie zostały użyte te
metody lub środki, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3" stała się martwym prawem...
Wykorzystanie dziecka do zarobienia pieniędzy, nie jest bowiem według HF wykorzystaniem(!).
Bardro ostrzegam przed tą organizacją.
Podam inny przykład: handel organami jest zakazany ale przekazanie organów jest przecie szczytnym celem
więc sprzedajemy całe dziecko w szczytnym celu przeznaczenia go na czesci zamienne i wszystko już jest ok
Nielogiczne, absurdalne, wyraźnie zakazane?
Tak wyglądaja własnie prawa człowieka wg. Helsińskiej Fundacji
Inne tematy w dziale Kultura