Lelumpolelum Lelumpolelum
759
BLOG

Kak polskie bandyty sowieckiego tanku ustrielily

Lelumpolelum Lelumpolelum Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Dnia pewnego sowieckij gieroj, pulkownik NKWD Kalinin, w takie slowa odezwal sie do polskiego bandyty Mariana Golebiewskiego ps Irka i jewo zastepcy Waclawa Dabrowskiego ps Azja

-Nu Irek, nu Azja. Zbieraj bande, ty idziosz na pomoc Warszawu. Daju wam czesnoje sowo sowieckiego oficera polyczytie pomoszcz

Z razu bandyty nie uwierit ale gdy gieroj Kalinin obiecal bron jewo oddzialu oddac zgodzili sja. 1200 bandytow wymaszerowalo z Ornatowic do Hrubieszowa, a potem do Bahorodycy. Kak byli oni we Hrubieszowie, baba kontrrewolucjonistka do nich przybiegla i ze niby na karabiny maszynowe ida. Pochowaly sie bandyty w las tylko kompania Karola Bojarskiego ps Wyga ukryla sie w jakichs zabudowaniach.

A ze to byl front to i normalne ze ich NKWD szukalo w dwoch tankach, szto by ich przekonac i zabrac z Berlingiem, polskim gierojem do Berlina. Bandyty Wygi machaly do komandira tanka ale szto on nie wiedzial czemu machaju, schowal glowe do tanka i poslal im serie co by dac znac gdzie maja isc. Ot, siercie rosyjskiewo bohatira. Niczewo nie pozaluju braciom z polszy, nawet nabojow.

A ze oni nie panimali, srielal dalej i gnal do nich, co by ich dogonic. I jakos tak wpadl pod kola Antoni Obieglo ps Mucha. A wtedy polskie bandyty, co niby sojuszniki sowieckogo tanku ustrilily. Podoficer Zalewski ps Zew z rusznicu strieli dwa razy i urwal tanku gasienicu. Bandyt.

Drugoj tank kak zobaczyl to od razu pojechal po gireojuw z komanda sowieckiego, co by przypadkiem bandyty nie myslaly szto on boit sia.


---------------------------


Ta opowiesc jest literacka wersja tego, co przeczytalem w ksiazce Zygmunta Ksiazka "Polskie drogi do wolnosci" Vipart, w-wa 1999 str 112-114.

Oddzial AK zwiedziony przez NKWD szedl, jak im sie wydawalo, na pomoc Powstaniu. Tymczasem sowieci przygotowali zasadzke, ktora sie nie udala. Jednym z epizodow tego wydarzenia jest to wlasnie unieruchomienie czolgu sowietow. Zginal w niej jeden z partyzantow, Antoni Obieglo ps Mucha, a sowieci wylapali potem po lasach 120 osob. Ich losem bylo wiezienie lub wywiezienie na Sybir albo po prostu smierc.

Czesc ich pamieci.


Ps przepraszam za brak polskich znakow.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura