Minister Sprawiedliwosci
Szanowny Pan Jarosław Gowin,
Podsekretarz stanu,
Szanowny Pan Wojciech Węgrzyn
Szanowny Pan Dyrektor Jan Ciszewski
Wydział Prawa Międzynarodowego
Szanowna Pani Naczelnik Katarzyna Biernacka
Ministerstwo Sprawiedliwości
Al. Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa/Polska
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku
Ul. Waly Jagiellonskie 36
80-853 Gdańsk
List Otwarty do Ministra Sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej: Wniosek o udzielenie ochrony obywatelom polskim w Niemczech oraz wszczęcie międzynarodowego postępowania karnego
Niemcy, Bielefeld, dnia 16.01.2013
Szanowny Panie Ministrze,
Szanowni Państwo,
niniejszym zwracam się do władz Rzeczypospolitej Polskiej i Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z wnioskiem o udzielenie ochrony obywatelom RP, A. i małoletniemu P. W. i innym świadkom w sprawie rodzinnej w/w osób oraz wszczęcie międzynarodowego postępowania karnego przeciw panu S. D. (w funkcji kuratora pomocniczego/ Ergänzungspfleger), Jugendamt Kaarst (Niemcy) oraz wobec pani D. S. Jugendamt Kaarst (Niemcy).
Pan D. i pani S. wywarli na panią A. W. nacisk, żeby podczas rozprawy Sądu Rodzinnego w Neuss zawarła z nimi „kompromis”, t.j. przekazała panu D. część swoich praw rodzicielskich (prawo do decydowania o miejscu pobytu dziecka).Rozprawa ta odbyła się bez tłumacza, pani W. nie miała też adwokata.
Pan D. i pani S. na początku grudnia 2012r. potajemnie umieścili P. w Domu Dziecka znajdującego się ok. 400 km od miejsca zamieszkania matki dziecka, nie okazując posiadającej władzę rodzicielską matce dokumentów, które przedstawiłyby obiektywne powody, dlaczego taka konieczność zachodzi oraz zabronili Polce kontaktowania się z synem, także nie uzasadniając niniejszej decyzji jakimś ważkim powodem.
Przypuszczalnie prawdziwym powodem uprowadzenia dziecka aż tak daleko od matki jest to, że zaistniało „niebezpieczeństwo”, że matka w okresie świąt Bożego Narodzenia będzie szukała kontaktu z dzieckiem, żeby dziecko jej opowiedziało, co przeszło w ośrodku KiD w Düsseldorfie.
A słysząc relacje innych rodziców i dzieci, które były tam przetrzymywane, należy oczekiwać najgorszego.
Od stycznia 2011r. pan D. wraz z panią S. (prawdopodobnie w celach zarobkowych) umieszczali syna pani W. w różnych Domach Dziecka pod pretekstem konieczności terapii dziecka (ani diagnozy z tej terapii, ani dokumentów, że taka terapia rzeczywiście się odbyła, nie przedstawiono polskiej matce do dziś).
Tylko za samo umieszczenie P. w Domach Dziecka Jugendamt Kaarst przyznawał z pieniędzy podatników wybranym przez siebie instytucjom ponad 7 tys Euro miesięcznie. Po czym bez wyroku sądu oraz bez żadnego innego dokumentu uzasadniającego taką decyzję pan D. wraz z panią S. zabronili polskiej matce kontaktu z jej dzieckiem.
W ostatnim ośrodku, KiD (Kind in Düsseldorf) gdzie – według zeznań świadków - regularnie dochodzi do czynów kryminalnych wobec znajdujących się tam dzieci i gdzie 8-letni P. już kilka razy próbował ratować się ucieczką -, polskie dziecko było przetrzymywane od 2.05.2012 r. do początku grudnia 2012r.
Jego matkę zmuszano tam (bez zalecenia lekarskiego) do odbywania „terapii”, podczas której wypytywano ją o intymne szczegóły z jej życia, co później wykorzystano przeciw niej.
Należy dodać, że ośrodek „KiD” Düsseldorf wymaga od rodziców kooperacji rozumianej jako pełne poddanie się stawianym przez niego wymaganiom, a sam „KiD” ani nie odpowiada na pisemne zapytania pani W. (oraz innych rodziców) dot. ucieczki dziecka z ośrodka czy wspierania polskich korzeni P. Tak samo KiD ani nie informuje rodziców (posiadających prawa rodzicielskie) o ucieczkach dzieci z tego ośrodka, traktując ich tak, jakby już tych praw nie mieli. Ten komercyjny ośrodek – jeśli już informuje rodziców o zakazie kontaktu czy też o diagnozie - nie przedkłada rodzicom ani dotyczących tego dokumentów lekarskich ani pisemnej diagnozy podpisanej przez osobę odpowiedzialną za przeprowadzone badania i diagnozę.
Pani S. z Jugendamtu w Kaarst w rozmowie dnia 21.08.2012r. w obecności adwokat (pani W.), pani H. i mojej osoby, oświadczyła, że Jugendamt dokładnie wie, co opowiada ten ośrodek dziecku, ale Jugendamt wzbrania się o tym powiedzieć matce dziecka. Ta sama ma zwrócić się do ośrodka. Mimo wielu wysłanych pisemnych zapytań, do tej pory ośrodek nie udzielił odpowiedzi.
Świadkowie poinformowali nas, że w ośrodku KiD w Düsseldorfie mają miejsce następujące nieprawidłowości, wzgl. czyny kryminalne:
1) P. W. (8 lat) spożywał tam alkohol.
2) P. W. kilkakrotnie podejmował próbę ucieczki z w/w ośrodka.
3) Rodziców dzieci nie zawsze informuje się o tym, kiedy dzieci uciekają z w/w ośrodka.
4) Ojcu, którego córka uciekła z w/w ośrodka do domu, KiD z całą powagą zalecił pozostawienie dziecka samemu sobie na dworcu, żeby czekało, aż zabierze je policja.
5) KiD nie kieruje się prośbami i obserwacjami rodziców, kiedy ci wskazują na konieczność przedstawienia dziecka lekarzowi (konkretnie w przypadku stanu zapalnego oczu lub gdy rodzic podejrzewa ograniczoną sprawność umysłową u swojego dziecka).
6) KiD we wszystkich znanych nam przypadkach z zasady zawsze stawia zarzut seksualnego wykorzystania dziecka przez rodziców, niezależnie od tego, jakie były przyczyny umieszczenia dziecka w w/w ośrodku.
7) Dzieci są karane, kiedy nie chcą wypowiedzieć się na temat rodziców czy innych tematów.
8) Gdy dzieci powiedzą coś pozytywnego o swoich rodzicach, wmawia się im, że rodzice ich nie kochają, że rodzice nie chcą ich widywać, że rodzice źle o nich mówią lub że rodzice są nieodpowiedni dla dzieci, a jedynie grupa w ośrodku jest odpowiednia.
9) Dzieci zmuszane są tam do zeznawania nieprawdy przeciw własnym rodzicom, po czym na podstawie tego pomówienia rodziców tych przedstawia się jako osoby seksualnie perwersyjne, niezdolne do wychowania dzieci i bezwzględne wobec własnych dzieci zarzucając im, że swoje potrzeby stawiają ponad potrzebami dziecka (konflikt lojalności).
10)Rodziców dzieci – mimo że nie ma żadnych zaleceń lekarskich - „KiD” zmusza w imię „dobra własnych dzieci” do „terapii” i wypytuje się o intymne szczegóły z ich życia, stosując to później przeciw tym rodzicom.
11)Dzieci zmuszane są codziennie, najczęściej po szkole do prowadzenia rozmów o seksie – tak długo, aż zaczną zeznawać przeciw rodzicom. Po czym z premedytacją wyciąga się z tych pomówień sfałszowane wnioski, że dzieci te nieustannie mówią o seksie, za co winą obciąża się rodziców tych dzieci. Po czym konstruowany jest zarzut seksualnego wykorzystania lub zaniedbania dziecka.
12)Bez (ważkich) powodów ośrodek ten rozdziela dzieci od rodziców oraz utrudnia lub blokuje kontakty rodziców z dziećmi (bez wyroku sądu).
13)Ośrodek ten robi wszystko, aby jak najdłużej utrzymać taki stan blokady kontaktów rodziców z dziećmi, doprowadza do bojkotu kontaktów lub narzuca rodzicom kontakt tylko pod nadzorem, nie przedstawiając żadnych dokumentów uzasadniających taką konieczność.
14)Zamiast przedstawić diagnozę, KiD jedynie lapidarnie oświadcza rodzicom, że przekazuje ich dzieci (bez wyroku sądu) do wskazanych przez siebie innych, komercyjnych ośrodków, często daleko oddalonych od miejsca zamieszkania rodziców.
Znani mi świadkowie gotowi są złożyć swoje zeznania przed polskimi organami ścigania oraz przed polskimi władzami.
Artykuł prasowy, który niedawno ukazał się w czasopiśmie „Spiegel” tematyzuje, jak przedstawiciele niemieckich urzędów, którzy popełnili przestępstwa są chronieni wzgl. kryci przez niemieckie organy ścigania. Dlatego zwracam się do polskich władz, żeby chronić te osoby.
http://www.spiegel.de/spiegel/print/d-89234386.html
Już po raz drugi pan D. (Jugendamt Kaarst) i ośrodek KiD wykluczyli posiadającą władzę rodzicielską polską z matkę ze spotkania, na którym po pierwsze ośrodek KiD Düsseldorf miał przedstawić sporządzoną przez siebie diagnozę (po dwóch latach diagnozowania) oraz po drugie poinformować, do jakiego ośrodka polski małoletni obywatel ma być przekazany w celu dalszej terapii.
Ponadto wygląda na to, że w ośrodku, do którego pan D. i pani S. aktualnie uprowadzili Polaka, skradzione zostały prezenty gwiazdkowe wysłane przez matkę.
Mówi to samo za siebie.
Niniejszym fakty te zgłaszam władzom Rzeczypospolitej Polskiej i Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku (z wnioskiem o przekazanie tych informacji odpowiednim, polskim organom ścigania), jako że poinformowana o przypadku pani W. Prokuratura w Düsseldorfie, której podlega ta sprawa, nie tylko nie podjęła kroków o ochronę polskiego dziecka ale zamiast tego złożyła wniosek do Sądu Grodzkiego w Düsseldorfie o zakazanie mi kontaktu z panią W. oraz innymi poszkodowanymi rodzicami przez niemieckie Jugendamty oraz sądy rodzinne.
Zwracam się z wnioskiem o udzielenie ochrony (i pomocy) pani W., jej synowi P., świadkom (w tym małoletniemu świadkowi przez dłuższy okres czasu przetrzymywanemu w KiD) oraz mojej osobie.
Kierując się koniecznością ochrony świadków, zdecydowałam się na opublikowanie tego wezwania.
Jednocześnie oświadczam, że będę informować opinię publiczną, oraz Posłów RP o dalszym przebiegu niniejszej sprawy.
Poniżej zeznania świadków (w języku niemieckim):
Sexueller Missbrauch / Seksualnie wykorzystanie
http://www.youtube.com/watch?v=rUHBrn8gpEg&list=UU6e1R1-c2BkSOPukWFSi5sA
Kindheitserinnerung / Wspomnienie z dzieciństwa
http://www.youtube.com/watch?v=2QXRG5ZjVaE&list=UU6e1R1-c2BkSOPukWFSi5sA
Düsseldorf und kein Ende!/ Düsseldorf nie ma końca!
http://www.youtube.com/watch?v=OAOTV2FhZh8&list=UU6e1R1-c2BkSOPukWFSi5sA
Inne tematy w dziale Rozmaitości