2014
Ważne wspomnienie zdarzenia ze sfery kultury - Teatr Empatia
*
*
Teatr Empatia po sztuce ”Ławka Papkina” wystawianej w ubiegłym (2013) roku na Przeglądzie Teatrów Amatorskich w Kamiennej Górze oraz w DPS” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” przy ulicy Eugeniusza Romera 21 – 29 w Szczecinie, a należy dodać, że wszędzie owo przedstawienie przyjęto z wielkim zainteresowaniem, zarówno przez publiczność, jak i teatrologów, przygotował na dzień 7 lutego 2014 o godzinie 11.00 kolejny spektakl: „ Grona Grudnia” napisany ( w oparciu o wątki autobiograficzne) i wyreżyserowany przez Lecha Galickiego. Podstawowy skład aktorski Teatru Empatia od początku istnienia tej dążącej poprzez systematyczną pracę i niezwykle wyrafinowane ćwiczenia aktorskie na próbach do osiągnięcia profesjonalnego poziomu wykonawczego trupy teatralnej tworzą mieszkańcy D P S – u przy Eugeniusza Romera : Witold Czarnecki, Maria Magdalena Wołoszczuk, Henryka Szafranek i Alicja Czuraba.
*
Teatr Empatia - " Grona Grudnia" operator TV Szczecin rejestruje scenę strajku sczecińskiej stoczniowców
To podstawowy, pierwszy skład wykonawczy, niezwykle zaangażowani i zdyscyplinowani aktorzy - amatorzy, myślę, że należy im poświecić osobny tekst, bo są wzorem dla wszystkich innych osób pragnących występować w Teatrze Empatia. W przedstawieniu ”Grona Grudnia” do aktorów (oraz instruktora k-o) dołączyli w ramach artystycznego porozumienia posiadający nietuzinkowe talenty odtwórcze oraz, co bardzo ważne, z natury niezwykle empatyczni, pracownicy Domu – rehabilitanci: Katarzyna Duda, Dorota Rekść, Jadwiga Kabat i Przemysław Kuduk. Spektakl” Grona Grudnia „ wymagał większej ilości wykonawców i statystów. Ta sztuka teatralna opowiada, ujmując to wielkim skrócie, o historii niespodziewanego rozdzielenia matki i syna w trakcie tragicznego Grudniowego Pogromu Robotników w Szczecinie w roku 1970. W grudniu tego roku w kilku miastach na Wybrzeżu doszło do strajków, demonstracji i starć ulicznych, spacyfikowanych przez milicję i wojsko. Bezpośrednią przyczyną tragicznych tzw. Wydarzeń Grudniowych było wprowadzenie znacznych podwyżek cen artykułów pierwszej potrzeby (głównie żywności i węgla) przed świętami Bożego Narodzenia. Strajki miały miejsce również w Szczecinie. Przeciw zdesperowanym w swym proteście pracownikom stoczni im. Adolfa Warskiego a także mieszkańcom grodu Gryfa skierowano oddziały milicji. Doszło do starć. Zabito i raniono wiele osób. 17 grudnia 1970 roku nazwano później „Czarnym Czwartkiem”. Stocznia szczecińska została otoczona przez wojsko. Wieczorem 18 grudnia ostrzelano protestujących. Ponownie zginęli ludzie. Zacięte walki toczyły się na także na ulicach miasta. Tłum usiłował zdobyć więzienie, gdzie przetrzymywano aresztowanych robotników. I w tej sytuacji i scenerii na scenie Teatru Empatia ukazany zostaje dramat mieszkańców Szczecina, stoczniowców oraz poszukiwania przez matkę jej syna i jego przyjaciół, uczniów liceum (Janek, Lilka i Piotrek), którzy kierując się młodzieńczą beztroską i ciekawością wyruszyli, aby zobaczyć rozruchy pod płonącym Komitetem Wojewódzkim PZPR. Należy dodać, że szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) – udostępnił Domowi wystawę wielkoformatowych zdjęć z Wydarzeń Grudniowych 1970 roku i one stanowiły główny element dekoracyjny spektaklu. Administracja D P S” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej” gorąco wspiera działalność Teatru Empatia - udostępniła realizatorom wszelkie niezbędne do urzeczywistnienia artystycznego zamysłu środki. Ekipa TV Szczecin pilnie filmowała przebieg zdarzeń, a także przeprowadziła wywiady z wykonawcami i odbiorcami teatralnego zdarzenia .W trakcie spektaklu panowała niezwykła cisza. Dopiero po jego zakończeniu widzowie bili gromkie brawa a później wiele osób – uczestników, czy świadków przedstawionych zdarzeń z Grudniowego Pogromu Robotników w Szczecinie ze łzami w oczach dziękowało za przypomnienie czasów, o których nie wolno nam zapomnieć. Zespól Teatru Empatia niedługo rozpocznie próby do kolejnego spektaklu – komedii kryminalnej według Alfreda Hitchcocka. Premiera: kwiecień / maj 2014.
*
Teatr Empatia - wspaniały aktor Teatru Empatia Witold Czarnecki, po zakończonym spektaklu " Grona Grudnia", udziela wywiadu dziennikarzowi TV Szczecin jeszcze w świecie grudnia 70.
„Grona grudnia”, Scenariusz i reżyseria: Lech Galicki. Wykonawcy: zespół aktorski.. Premiera: 7 lutego 2014 r. Teatr Empatia ( DPS ” Dom Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej”, ul. Eugeniusza Romera 21 – 29 w Szczecinie.
Wspomnienie wyróżnienia Teatru Empatia przez Prezydenta miasta Szczecin w roku 2015.
https://szczecin.tvp.pl/51120078/szczecinski-grudzien-1970-pamietamy
Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura