Teatr Empatia arch.
Teatr Empatia arch.
LechGalicki LechGalicki
234
BLOG

Teatr Empatia: *Grona Grudnia* w Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej

LechGalicki LechGalicki Teatr Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 Wspomnienie premiery z 2014 roku

Był komplet publiczności, brawa i łzy a zespół dziennikarski TVP Szczecin rejestrował spektakl * Grona Grudnia *  Teatru Empatia.
     Teatr Empatia po sztuce Ławka Papkina” wystawianej w  (2013) roku na Przeglądzie Teatrów Amatorskich w Kamiennej Górze oraz w DKiPZS , a należy dodać, że wszędzie  owo przedstawienie przyjęto z wielkim zainteresowaniem, zarówno przez publiczność, jak i krytyków i teatrologów, przygotował na dzień 7 lutego 2014 o godzinie 11.00 kolejny spektakl: „ Grona Grudnia”  wyreżyserowany i  oparty ( scenariusz)  na  wspomnieniach własnych Lecha Galickiego,  w grudniu 1970 roku ucznia pierwszej klasy liceum ogólnokształcącego nr VI w Szczecinie. To bardzo osobisty, prawdziwy  zapis ówczesnej rzeczywistości i wędrówki nastolatka, który wymknął się spod opieki matki,   po miejscach tragicznych zdarzeń Szczecińskiego Grudnia.

Polecam (!) wysłuchanie załączonego  słuchowiska radiowego "Grona grudnia" (słuchowisko) Autor: Lech Galicki; reż. Sylwester Woroniecki, Aktorzy: Lidia Jeziorska, Iwona Kowalska-Zych, Adam Zych, młodzież z V L.O im. Adama Asnyka w Szczecinie oraz Przemysław Szymańczyk i inni dziennikarze Polskiego Radia Szczecin  przedstawiające poruszające fakty z tamtych lat protestu robotniczego. 


Podstawowy  skład aktorski Teatru Empatia tworzą od początku istnienia tej dążącej poprzez systematyczną pracę i ćwiczenia na próbach do osiągnięcia profesjonalnego poziomu wykonawczego trupy teatralnej Mieszkańcy Naszego Domu: Witold Czarnecki, Maria Magdalena Wołoszczuk, Henryka Szafranek i Alicja Czuraba. W przedstawieniu”Grona Grudnia” do naszych aktorów (oraz instruktora prowadzącego Teatr Empatia - L.G ) dołączyli w ramach artystycznego porozumienia posiadający znakomite talenty odtwórcze oraz, co bardzo ważne, z natury niezwykle empatyczni, sprawni i energiczni pracownicy Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej przy ulicy Eugeniusza Romera 21-29 w Szczecinie – rehabilitanci: Katarzyna Duda, Dorota Rekść, Jadwiga Kabat i Przemysław Kuduk. Spektakl” Grona Grudnia” wymagał większej ilości wykonawców i statystów. Ta sztuka teatralna opowiada, ujmując to wielkim skrócie, o historii niespodziewanego rozdzielenia matki i syna w trakcie tragicznego Grudniowego Pogromu Robotników w Szczecinie w roku 1970.

 W grudniu tego roku w kilku miastach na Wybrzeżu doszło do strajków, demonstracji i starć ulicznych, spacyfikowanych przez milicję i wojsko. Za bezpośrednią przyczynę wydarzeń grudniowych uważa się wprowadzenie znacznych podwyżek cen artykułów pierwszej potrzeby (głównie żywności i węgla). Strajki miały miejsce również w Szczecinie, przeciw strajkującym pracownikom stoczni im. Warskiego skierowano oddziały milicji, doszło do starć, było kilku zabitych i rannych. Stocznia szczecińska została otoczona przez wojsko. Wieczorem 18 grudnia 1970 roku  ostrzelano protestujących, byli zabici i ranni. Walki toczyły się na także na ulicach, tłum usiłował zdobyć więzienie, gdzie przetrzymywano aresztowanych robotników.

   I w tej sytuacji na scenie Teatru Empatia ukazany zostaje  dramat mieszkańców Szczecina, stoczniowców oraz poszukiwania przez matkę jej syna i jego przyjaciół, którzy kierując się młodzieńczą beztroską i ciekawością wyruszyli, aby zobaczyć rozruchy pod płonącym Komitetem Wojewódzkim PZPR. Należy dodać, że szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej - IPN – udostępnił  Domowi Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej wystawę wielkoformatowych zdjęć z Wydarzeń Grudniowych 1970 roku i one stanowią główny element dekoracyjny spektaklu. Ekipa TV Szczecin pilnie filmowała przebieg zdarzeń, a także przeprowadziła wywiady z  wykonawcami i odbiorcami teatralnego zdarzenia. Widzowie bili gromkie brawa a później  wiele osób – uczestników, czy świadków przedstawionych zdarzeń z łzami w oczach dziękowało za przypomnienie czasów, o których nie wolno nam zapomnieć.
Aneks
 Grudzień 1970
Czas     14 grudnia – 22 grudnia 1970, Miejsce     Gdynia, Gdańsk, Szczecin, Elbląg, Terytorium     Polska, Przyczyna:  Podwyżka cen żywności przez władze PRL,  Wynik     stłumienie demonstracji przez wojsko i milicję, Siły kilkanaście tys. protestujących     27 tysięcy żołnierzy,  5 tysięcy milicjantów, 550 czołgów, 700 transporterów opancerzonych :Straty: ok. 40 zabitych, ok. 1165 rannych    ( z Wikipedia ) 

 


Zobacz galerię zdjęć:

IPN
IPN IPN tEATR eMPATIA
LechGalicki
O mnie LechGalicki

Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura