Jeżeli jest jeszcze jakaś ilość osób rozumiejących wszystkie sprawy rozpatrywane przez TK magister Przyłębskiej w czasach „dobrejzmiany” to podejrzewam, że po rozpatrzeniu sprawy złożonej przez ministra Ziobrę do tegoż Trybunału dotyczącej wyroków ETPC, ilość ich znacznie się zmniejszy.
Minister Ziobro skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek dotyczący dokonywania oceny legalności wyboru sędziów tego Trybunału przez ETPC. Ziobro chce stwierdzenia niekonstytucyjności przepisu Konwencji o ochronie praw człowieka, ponieważ ETPC w sprawie firmy XERO Flor przeciwko Polsce uznał, że wyrok TK z udziałem sędziego dublera jest wyrokiem obarczonym potężną wadą Jednym słowem, Minister Sprawiedliwości oczekuje oceny czy ETPC może robić to co zawsze robił i wydawać wyroki na podstawie Konwencji podpisanej przez Polskie Państwo w roku 1993, czy już raczej nie. A konkretnie chce czy sugeruje, żeby polski Trybunał Konstytucyjny ocenił czy jest wybrany zgodnie z obowiązującą Konstytucją. Smaczkiem w tej sprawie jest fakt, że zadając takie pytanie po pierwsze dopuszcza możliwość, że tak nie jest, a po drugie oczekuje od sądu wydania wyroku we własnej sprawie.
Konstytucja RP Art. 45. [Prawo do sądu]
1.Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.
Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Artykuł 6 (Prawo do rzetelnego procesu sądowego)
1.Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach….
Powyższe teksty dotyczą oczywiście tego samego i są tym samym, gdyż obie formuły używają wydawałoby się dla wszystkich zrozumiałych słów: „WŁAŚCIWY, NIEZALEŻNY, BEZSTRONNY, NIEZAWISŁY” i teraz TK rozpatrując wniosek Ziobry musi porównać który z tych tekstów jest w Polsce obowiązujący. Niezła łamigłówka dla podwładnych magister Przyłębskiej i jak należy oczekiwać z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością TK uzna, że orzeczenie międzynarodowego Trybunału jest błędne. DUBLER nie jest dublerem, a TK jest niezawisły i niezależny, nawet od politycznych wykładni i zaleceń. Czym wpisze się w ciąg własnych decyzji, że tylko w Polsce od niedawna wiemy jak należy traktować międzynarodowe traktaty i decyzje ich organów prawniczych.
Zapętlenie się i TK i karkołomnych pytań do tego organu ze strony skompromitowanego Ministra, skompromitowanej reformy sprawiedliwości przybiera coraz bardziej karykaturalne formy. Weszliśmy na drogę pouczania międzynarodowych gremiów prawniczych czym jest prawo i jak należy je rozumieć. Drobiazgiem przy tym jest uświadomienie sobie, że konsekwencją tego może być, jak to w niektórych państwach już się odbyło, że wyroki ETPC w sprawach składanych przez polskich obywateli mogą być przez polskie WAADZE nie uznawane.
Na pytanie do czego to prowadzi niech już każdy sam odpowie. uświadamiając sobie czym jest Europejski Trybunał PRAW CZŁOWIEKA.
Z dystansu ale nie z boku.
Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka