Prezydent RP milczy. Premier Morawiecki wydał mocne i nie pozostawiające wątpliwości oświadczenie o bezczelnych i kłamliwych wypowiedziach rosyjskiego Prezydenta, a nasza głowa Państwa milczy. Okres świąteczny, nie ma go w domu, jak się należy domyślać odpoczywa, nabierając sił przed kampanią wyborczą. Czas na działanie będzie dopiero, jak oświadczył Adam Bielan, jak skończy się świąteczna (szkolna?) przerwa, czyli po 6 stycznia.
Burza po atakach rosyjskiej dyplomacji sprzed ponad 2 tygodni była / jest szeroko komentowana przez światowe media. Amerykańskie, niemieckie i francuskie zdecydowanie krytykują oburzające oświadczenie i nawet amerykańska ambasador szybko i zdecydowanie je potępiła. Twitter wrze głosami oburzenia a pan Prezydent ćwierka na TT:
„Dobre wiadomości noworoczne 2020 od naszego flagowego przewoźnika lotniczego PLL LOT”
Cisza jest zastanawiająca i bardzo niepodobna do zawsze szybkiego w reakcjach na szkalowanie Ojczyzny prezydenta Andrzeja Dudy. Jarosław Gowin zapewnia, że jeszcze nie nadszedł czas na odpowiedz i wszystko jest uzgadniane z nieobecnym panem Prezydentem, szef gabinetu Krzysztof Szczerski deklaruje, że pan Prezydent był rozczarowany (?) reakcją strony rosyjskiej na oświadczene polskiego premiera, opozycja od lewa do prawa, poza Konfederacją, zdecydowanie potępia wypowiedz Rosjan, a o panu Prezydencie ani widu ani słychu. Nie miał nawet okazji zapalić świec Chanukowych, tradycję rozpoczętą przez prezydenta Kaczyńskiego, którą do obecnego roku w pałacu prezydenckim corocznie kontynuowano. Być może przyszłoroczne wybory mają z tym związek i nie warto denerwować własnego elektoratu?
Przy sprawie oskarżeń Putina i zorganizowanej akcji ze strony rosyjskiej warto zadać następujące pytanie: czy polskie władze nie powinny wyciągnąć ręki do opozycji i zaproponować wydanie wspólnego oświadczenia potępiającego kłamstwa Rosjan? Czy sprawa tak powazna nie powinna zostać załatwiona ponad podziałami a polskie władze i służby dyplomatyczne nie powinny w tej sprawie dostać mandatu od wszystkich sił politycznych w kraju? Czy pomyślano o tym, aby na arenie międzynarodowej zaprezentować, tak rzadki w ostatnich latach, przykład połeczeństwa pokazującego JEDNOŚĆ na arenie międzynarodowej?
Inną sprawą są działania instytucji powołanych od obrony dobrego imienia Rzeczpospolitej wsprawach tak zasadniczych. Gdzie jest i jakie działania podejmuje lub podjęła Polska Fundacja Narodowa? Co robi IPN jeśli chodzi o tak haniebne szkalowanie Polski w sprawach jej Historii? Czy Rada Bezpieczeństwa Narodowego przy urzędzie Prezydenta zamierza zająć się tym tematem? Może nie jest to bezpośredni teren jej działań, ale kłamstwa tego kalibru o Polskim Państwie mają na pewno długofalowe skutki w sprawie jego bezpieczeństwa.
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce wydał oświadczenie i wyraził oburzenie w sprawie fałszowania historii i manipulacji faktami. Jest to jedyna, jak do tej pory, organizacja żydowska wypowiadająca się na ten temat. Niestety ale FŻP reprezentowane na salonie24 nie ustosunkowało się do te j sprawy. Poza panem Jędrzejewskim, jego reprezentantem na tutejszym forum, lecz wypowiadał się on tylko we własnym imieniu. A co z innymi światowymi organizacjami żydowskimi? I tymi oficjalnymi w Izraelu?
Sprawa Putinowskich kłamstw i oszczerstw nie powinna być odfajkowana jednym oświadczeniem pana Premiera. To zbyt poważna sprawa, aby uważać, że wszystko już zostało zrobione. I dlatego nasze władze powinny podjąć skoordynowaną na szeroką skalę dyplomatyczną ofensywę w celu pokazania całemu światu całej ochydy rosyjskich kłamstw i przeinaczeń. I powinno to się odbywać z szerokim poparciem instytucji, organizacji, Polonii i Polaków za granicami kraju. Niezależnie od politycznych układów.
Z dystansu ale nie z boku.
Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka