Ileż wzbudza emocji banalny pasek Putina.
Mikro facet - a z takim magicznym paskiem.
Bo co jest na pasku Putina?
No co?!?
Ano - klamra.
Upsss - nie tylko.
Także ilość odsłon tego wpisu - bo pasek Putina nawiguje, wabi - jak mało co - do siebie:-)
Ok - to był żart - jego plon w wartości odsłon :-)
Na pasku mych komentarzy...
Upss - jeszcze raz.
Drogą mych komentarzy traficie na wpis cudnej urody.
Gromowładny - nie pierwszy to raz - z krucjatą oświecenia narodów - tak liczba mnoga - eksplikuje na czym polega logistyka miłości tej samej płci.
Bo naród durny, niekumaty - błądzący, że zakochani z tej grupy, to tylko za rączkę, głębokie sondowanie źrenic, i łapanie motyli na łące.
Oświecony autor tamtego wpisu - wybudzi tłumoków, ignorantów i naiwniaków.
Bo on wie - my jeszcze nie...
Tylko dewiant zredukuje istotę Bożą do strefy genitalnej.
Napisz, że cenisz erekcję intelektu - to prymityw dostrzeże tylko genitalia, o których we frazie nawet spacji nie ma.
Ale co z tego, że nie ma. Że kontekst jest więcej niż odległy od erotyki.
Linearne mózgi toczą się po koleinach własnych zaplątań.
Nie ma znaczenia bodziec, kontekst - oni reagują na własną bajkę i budują zarzuty ludziom, którzy nic z tą bajką nie mają wspólnego.
Mnożą im się w oczach paski Putina i tlumy na nich, a sami bez rozpoznania z jakim chomątem pomykają przez życie.
Napisz, że tęskni się za rzuceniem biustonosza na scenę rasowego intelektu mężczyzny - dewiant już wie - ekshibicjonistka.
A to tylko niewinna metafora, zbudowana na analogii wydarzeń koncertowych - ot subtelny ukłon kobiecy wobec sprawności intelektualnej.
Życie nie jest proste jak budowa cepa - nurty podznaczeń, nadznaczeń czekają na rozkodowanie, analizę, redefinicję.
Aroganccy ślepcy obijają się jedynie o ściany dosłowności.
I podniecają się banalną dosłownością - bez śladu wysiłku intelektualnego.
Świąd kompleksów zdumiewające rodzi produkcje.
Rzucony biustonosz pod stopy intrygującego, bystrego męskiego umysłu - nie obnaża kobiety.
Nie czyni z niej przydrożnej łatwości.
Azymut w postaci intelektu nie jest obietnicą wygodnych kolein.
Koleiny wypełnia tłum tych, którzy wiedzą lepiej i kompromitują się protekcjonalnym objaśnieniem oczywistości, powszechnie znanych - a oni w spazmach fundowania rzekomej iluminacji.....
Inne tematy w dziale Rozmaitości