No zaczynam się uzależniać od tego salona, do czorta! Na dzień dzisiejszy zapraszam do udziału w konkursie. Do wygrania wirtualna lala plus kręcony lodzik jak się kiedyś zobaczymy ( uwaga dla dowcipnisiów lodzik z automatu a nie inny zboczki wy jedne!).
W przygotowaniu, wlepka -"przed wyprowadzeniem załóż kaganiec" z dedykacją dla jednego takiego polskiego unabombera co ma nazwisko na N. Walczący polokoktowcy z kumotrami. Awantura Tytusa z Kaczorem z Disneylandu (Serwus Papcio Chmiel!!). No i jeszcze w cholerę pomysłów.
Na koniec wstępu muszę zaznaczyć, że mi się Narodowe święto radości strasznie podoba. Naprawdę! No i jeszcze w sumie czuję sympatię do Dodzi, myślę że głos ma cymes podobno jedzie na 4 oktawach i udaje tylko takiego cymbałka, noi te bimbałki hah! A ja od dziecka lubiłem się bawić zabawkami z plastiku szelma ja jeden i birbant! Donia też lubię bo w sumie chłopak z Tricity i udowodnił mi że można być typowym bezideowym politykierem tylko i wyłącznie dla polityki (jak i wielu z nich wiem wiem), no i jeszcze nauczył że można coś okupkać wyszydzać a potem nagle przytulić i powiedzieć, że to coś pięknego...Nienawiści żadnej nie czuje, nie interesują mnie diabelskie emocje, ale pokręcić beczkę mogę jak to na Sarmatę i baciara przystało ;)
uszy do góry i miłego łikenda!!
OGłASZAM KONKURS!!!
Proszę odnaleźć cechy wspólne pomiędzy postaciami na obrazku! kto znajdzie więcej wygrywa! Wrzucać odpowiedzi do komentarza ;)
Link do większej wersji co by lepiej zawiesić patrzałkę: Tutaj
Dalej na wesoło ;)
Dzisiaj wrzucam "Dziadka", kurde balans co to był za człowiek...
Link do mojego poprzedniego wpisu z ulubionymi powiedzonkami Żelaznego Marszałka
Zapraszam też na stronkę:
"Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach.
Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami.
Wykonujemy prace, których nienawidzimy, aby kupić niepotrzebne nam gówno.
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Nasza wielka wojna jest wojna duchowa.
Nasza wielka depresja jest życie.
Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc,
ze pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu.
Ale tak się nie stanie."
na dzisiaj:
absztyfikant – adorator
z dedykacją dla wszystkich kochających niepodważalne autorytety ;)
Jak by komuś pikawka skoczyła po tych przerażających dowcipach, dla uspokojenia klimatu przepiękna Ballada Pana Soyki "Deszcz Jeśienny deszcz" oczywiście o Lwach Powstania Warszawskiego , spirit of 44 lives on!
..kotwicą wydrapie buntu pazury
Dbaj o higienę mentalną
boomp3.com
O mnie:
obywatelstwo: Polskie
narodowość: sarmacka
z domieszką:
słowiańsko-tatarsko
-węgiersko-białorusko
-żydowsko-ormiańsko
-litewsko-kozacką
Kontakt:
neosarmata at wp.pl
gg: 7783486
Moje artystyczne królestwo
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura