Ludzie toksyczni

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Ludzie toksyczni. Spotkałem wielu na swojej drodze. Niekiedy dobrze kamuflują się i trudno rozpoznać ich prawdziwe zamiary, z czasem jednak prawda czy też prawdziwa ich osobowość czy też inne cele wychodzą na powierzchnię i wtedy jest jasne po co i na co to wszystko było. Ludzie toksyczni potrzebują innej osoby aby te toksyny które są w nich mogły krążyć i aby oni mogli rozwijać dalej swoje obsesje. Sami może tak siebie nie określają bo uważają np że są jedyni i sprawiedliwi. Wyjątkowi.

Kim są, skąd pochodzą, gdzie ich spotykamy. Różnie bywa. To może być rodzina, rodzeństwo czy dalsi krewni, znajomi, przyjaciele, przełożeni z pracy, politycy, znajomi z bloga. Ludzie toksyczni są wszędzie, część z nich to psychopaci.

Ludzie toksyczni potrzebują ludzi cichych aby sączyć te swoje toksyny, inaczej to nazywa się "narracja". Dominująca narracja. To zjawisko występuje w kontaktach międzyludzkich w relacjach osoba-osoba jak i w życiu społecznym gdzie takie toksyny są wydzielane przez ośrodki trzymające władzę jako propaganda ale przedstawiana jako jedyna prawda. O ile w relacjach typu osoba-osoba człowiek cichy może po czasie otrząsnąć się i wyjść na świeże powietrze to jednak w życiu społecznym jest trudniej gdyż graczem dominującym jest państwo, władza, korporacje, które to podmioty posiadają środki przymusu przeróżnego typu a także nieograniczone możliwosci propagandowe i finansowe. W tym przypadku jest to totalne czy totalitarne zniewolenie przez ludzi toksycznych bez możliwości ucieczki. W relacjach osoba-osoba nie ma środków przymusu jest za to skomplikowany szantaż psychologiczny czy też sprytne manipulacje innego typu.

Generalnie jednak ludzie cisi są ofiarami ludzi toksycznych choć oczywiście niekiedy ludzie toksyczni uważają się za ludzi "dobrych" czy też np zbawców społeczeństwa. Co byśmy bez nich zrobili, taki np L.Balcerowicz zbawca polskiej gospodarki, dzięki niemu ten dobrobyt czy J.Kaczyński i jego brat chroni nas przed rosyjską niewolą czy dominacją albo też D.Tusk chroni nas przed pisowską zarazą i bezprawiem. 

Ludzie toksyczni mają bardzo uproszczone poglądy bez zniuansowania czyli "tak tak nie nie bez światłocienia" i głoszą te swoje jedyne prawdy często ze wściekłością czy nienawiścią. Oczywiście wielu z nich to inny przypadek tzn nie mają żadnych poglądów być może ale głoszą te jedynie słuszne prawdy cynicznie i psychopatycznie, są to wtedy cyniczni ludzie toksyczni czy psychopatyczni ludzie toksyczni to trochę inny przypadek niż "dobrzy" ludzie toksyczni.

Ludzie toksyczni zjawisko uniwersalne poczynając od relacji osobistych na życiu społecznym i polityce kończąc.

Przy czym jako przeciwieństwo człowieka toksycznego jak zwykle mam wątpliwości odnośnie tego co napisałem w pewnych aspektach być może, no ale jednak na dziś tak to widzę.

...