Jarosław jot-Drużycki Jarosław jot-Drużycki
1258
BLOG

Gleb Pawłowski w toalecie Redaktora

Jarosław jot-Drużycki Jarosław jot-Drużycki Kultura Obserwuj notkę 2

W mieszkaniu Redaktora na stoliku niebywały wprost bałagan, wśród sterty książek ledwie znalazła dla siebie miejsce popielniczka. Wchodząc do toalety naciska się na stylową mosiężną klamkę, a drzwi zamyka na prosty haczyk.

Ale ja nigdy nie byłem w domu Redaktora, nigdy go osobiście nie poznałem zresztą. Skąd zatem to wszystko wiem? A od Gleba Pawłowskiego. Ale z nim również nie miałem okazji zawrzeć znajomości. Tyle że ów самый главный politechnolog Rosji ma zwyczaj zamieszczać w sieciach społecznościowych zdjęcia z różnych miejsc, w których przyszło mu bywać, a zdjęcia te okraszone są na ogół dowcipnymi komentarzami.

Pawłowski był w Warszawie pod koniec września tego roku, spotykał się to tu, to tam i służbowo, i prywatnie. Trafił i do szefa czołowej polskiej gazety. "Stoję na balkonie domu gdzie - w roku moich urodzin - bili aresztowanego Władysława Gomułkę. Jak to wszystko szybko leci!" - to wpis na Twitterze z linkiem na Facebook. Tam wykonane od dołu zdjęcie twarzy autora na tle nieba i gzymsu kamienicy. Ale dalej jest inne zdjęcie przedstawiające wspomniany już stolik, w dali widać fotel zawalony papierzyskami i stosowny podpis: "Przyjemnie patrzeć - nie tylko ty jeden masz w gabinecie pierdzielnik, ale i wielu innych". Wreszcie fotka z klamką: "Kolekcjonerski drobiazg! zobaczyłem wczoraj w Europie w toalecie jednego z władców umysłów".

Ot taki właśnie drobiazg. Można to wszystko obrócić w żart, ale z drugiej strony to każdy z nas może się poczuć trochę nieswojo, że gość nie wyniesie nam co prawda srebrnych łyżeczek, ale kilka fotek przedstawiających tajemnice naszych pieleszy i natychmiast je upubliczni. W epoce Twittera, Facebooka i Instagramu niebezpiecznie jest bowiem wpuszczać kogo do domu.

 


"Przyjemnie patrzeć - nie tylko ty jeden masz w gabinecie pierdzielnik, ale i wielu innych"

"Kolekcjonerski drobiazg! zobaczyłem wczoraj w Europie w toalecie jednego z władców umysłów"



 

Wtrynia swe trzy grosze od 26 maja 2009 r. "Hospicjum Zaolzie" - rzecz o umieraniu polskości na zachodnim brzegu Olzy Wydawnictwo Beskidy, Wędrynia 2014 Teksty rozproszone (w sieci) Kogo mierzi Księstwo Cieszyńskie. W poszukiwaniu istoty bycia "stela" (Dziennik Zachodni) Mocne uderzenie (obrazki z Wileńszczyzny) (zw.lt) Wraca sprawa Zaolzia (Rzeczpospolita) Cień Czarnej Julki (gazetacodzienna.pl)   Lubczasopismo   Sympatie

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura