Komentarze do notki: Wspinaczka sportowa - celem rozjaśnienia

« Wróć do notki

O1238 sierpnia 2024, 10:25
Ścianki są konfigurowane na każdych zawodach indywidualnie czy są standardy ?
generee8 sierpnia 2024, 11:27
@lupin1 
>>W moim odczuciu zaprzecza jednak idei wspinaczki skałkowej,

co to jest idea wspinaczki skałkowej? obawiam się, że nie bardzo wiesz o czym mówisz;
generee8 sierpnia 2024, 11:29
@O123  
>>do 2008 r. ścigano się na różnych ścianach;

uściślając - żadna nie była standardem - za każdym razem układano podobną w charakterze, ale jednak inną drogę;
generee8 sierpnia 2024, 11:39
@O123 
>>Jak będzie np 10 tras to też rekordy mozna notować jak ktos to lubi .

czego rekordy? poszczególnych ścian?
a jak je porównać między sobą? i jak trenować do zawodów?
O1238 sierpnia 2024, 11:46
@generee 
Na wszelki wypadek na kilku sciankach bo nie wiadomo która wylosują .
generee8 sierpnia 2024, 12:14
@O123 
>>Na wszelki wypadek na kilku sciankach bo nie wiadomo która wylosują

po co?
to już lepiej startować za każdym razem na innej i trenować ogólnie pod sześćpółtorkę-dwójkę po klamach w lekkim przewieszeniu; 10 standardów to jakiś półśrodek;
wyobraź sobie, że ktoś będzie trenował pod jeden i na nim ustanawiał rekordy niedostępne dla tych trenujących pod 10;
markocz8 sierpnia 2024, 13:10
Gratulacje dla dziewczyn i ich sukcesu w wspinaczce skałkowej. Szkoda, że w królowej sportu - lekkiej atletyce największym osiągnieciem jest 4 miejsce Anity  Włodarczyk.
generee8 sierpnia 2024, 13:26
@markocz 
>>Gratulacje dla dziewczyn i ich sukcesu w wspinaczce skałkowej.

one nie odniosły sukcesu we wspinaczce skałkowej - przeczytałeś wpis?

odniosły sukces - od ogółu do szczegółu - we:
- wspinaczce,
- wspinaczce sportowej,
- wspinaczce na czas;
emeryt ZUS8 sierpnia 2024, 14:13
Jako nieletnie pacholę lubiłem się wspinać po skalnej ścianie w Parku Sobieskiego w Wałbrzychu,nawet nieźle mi to szło,bez asekuracji,bez lin,czyli zmarnowany talent,ale 60 lat temu to chyba nie była dyscyplina sportowa?
https://www.youtube.com/watch?v=6ZmayJx5018
Od 15 tej minuty i 50 sekundy jest pokazana!
k.gobisz8 sierpnia 2024, 15:38
Bieganie po ścianie. Wypatentowane na maxa.
Nie neguję, nie wyszydzam.
Sam kiedyś biegałem :) Ale tylko po naturalnych  w Podlesicach i okolicach.
Dobrze, że wyjaśniasz nie mającym pojęcia.
generee8 sierpnia 2024, 18:51
@k.gobisz

>>Wypatentowane na maxa.

podobnie jak trudne RP; progres cyfry na świecie odbywa się przez patentowanie;
osobiste przesuwanie limesu również wymaga patentowania;

a @lupin coś tam o "idei wspinaczki skałkowej bąkał" i o" inwencji", a nie "tylko perfekcyjnych automatyzmach"; swoje przesuniecie limesu w RP czy pchnięcie światowej cyfry w skałach do przodu (czyt. ustanowienie nowego maksymalnego poziomu trudności) wymaga przede wszystkim perfekcyjnych automatyzmów;

>>Nie neguję, nie wyszydzam.

ja również; ale jeśli mamy się ścigać, to nie od czapy jest robić to na tym samym torze;
a że nie ma to wiele wspólnego ze wspinaniem skalnym?
cóż modernistyczny bouldering po paczkach również;

zważ, że i w skałach bite są rekordy szybkości na wybranych drogach; i to w całkiem dużych skałach np. na Nosie;
k.gobisz8 sierpnia 2024, 20:12
@generee

Mnie bardziej kręciła spokojna wspinaczka z dala od ludzi. pewnie dlatego szwendałem się po Jurze w dziwnych miejscach omijając "mekki". Choć patentowanie mnie nie ominęło ale to bajka nie dla mnie.
generee8 sierpnia 2024, 20:15
@k.gobisz

ja tez wolę się wspinać sajtem; ale nie ma progresu bez patentowania;
K.J.W.8 sierpnia 2024, 17:14
Zawody atawistyczne - dziewczyny jak małpeczki...