Komentarze do notki: Kto może wejść na Gerlach?

« Wróć do notki

Amstern11 stycznia 2022, 14:28
I trzeci warunek: trzeba miec co najmniej jeden przedmiot produkcji Gerlach.
Ja mam nozyczki tej wspanialej firmy.
Wiec ja mogie.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
jankobiels11 stycznia 2022, 15:11
@generee 
ubezpieczenie należy wykupić
generee11 stycznia 2022, 15:50
@jankobiels 

nie - nie należy;
w sensie - nie jest wymagane prawem;
jankobiels11 stycznia 2022, 17:43
@generee 

Na Słowacji
 jeżeli helikopter był w akcji a nie było ubezpieczenia to d.. w szafie ; Polacy, bez ubezpieczenia , już płacili zwrot kosztów za helikopter 
za akcje Horskiej, bez helikoptera - też się płaci
Komentarz został usunięty
henrieta11 stycznia 2022, 18:18
@jankobiels 
I TAK POWINNO BYC
Każdy kto wybiera sie na określonej trudności szlaki -winien mieć wykupione drogie ubezpieczenie.
Ildefonso Hatszepsut11 stycznia 2022, 14:37
Jak człowiek ma za łatwo, popełnia głupie błędy. Chcieli obejść łatwiej grań trawersem i spadli. Gdyby wspinali się na wprost, mieli by trudniej ale pewnie by nie spadli.
generee11 stycznia 2022, 14:46
@Ildefonso Hatszepsut 
>>Gdyby wspinali się na wprost, mieli by trudniej ale pewnie by nie spadli.

nieuprawniona spekulacja;

spadli wszyscy, bo się nie asekurowali, a związali;
była to nie popularna dwójka-samobójka, a trójka;
dr.E11 stycznia 2022, 14:55
@Ildefonso Hatszepsut 
 Chcieli obejść łatwiej grań trawersem i spadli.
---------------------------------------------------------------
Trasa zwana Wielicką Próbą prowadzi nieco poniżej grani nad Gerlachowskim Kotłem a następnie nad Batyżowiecką Doliną.
Wariant ściśle granią stanowiłby dłuższy czasowo ( i trudniejszy) wybór.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
jankobiels11 stycznia 2022, 15:09
jeden z uczestników "wyprawy"  w porę zauważył , że cała ta wyprawa
 jest na takim poziomie  przygotowania i  organizacji jak nasz styczniowy CIT 2.

Wycofał się z "wyprawy" i dlatego żyje.
Gdyby nie "czwarty" uczestnik  ciała znaleziono by w lecie.
Szczegóły na nowviny.sk
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
antek141011 stycznia 2022, 15:20
Wspinaczka zimą to nie żarty. A widać że nie mieli zbyt dużego albo może nawet żadnego doświadczenia. Trójka związana w trudnym terenie jedną liną? Bez komentarza. Przy potknięciu jednego lecą wszyscy. Może mieli jakąś lotną asekurację ale z tych skąpych danych które mamy raczej to nie wynika. Szkoda chłopaków.
Komentarz został usunięty
antek141012 stycznia 2022, 17:15
@kgobisz  Gdyby szli z asekuracją to byłoby rozsądne. A tak? Lepiej żywcować we trzech niż uprawiać tego rodzaju hazard. Tylko na filmach można zatrzymać kogoś spadającego lub zsuwającego się gwałtownie chwytając za linę. Kilka śrub, kilka szpilek parę haków i można pokozaczyć. Tyle z tego pozostanie ile wniosków dla następnych turystów że sam fakt posiadania raków, czekanów, liny bez doświadczenia lub towarzystwa kogoś oblatanego to zimą recepta na kłopoty..w najlepszym wypadku. Podejrzewam że skrócili linę żeby mieć podasekurowanego najsłabszego idącego  na końcu. Ale jeśli potknął się któryś z idących na przedzie to mogło się tak właśnie skończyć. Pewnie nigdy się nie dowiemy  Pozdrawiam!
Komentarz został usunięty
Ildefonso Hatszepsut11 stycznia 2022, 15:38
@fgb
Ani tego kto dobrowolnie wychodzi na ulicę, a już w szczególności tego co idzie dobrowolnie do swojej łazienki i się poślizgnie.
Komentarz został usunięty
Ildefonso Hatszepsut11 stycznia 2022, 15:42
@Diego Mendoza i montować wanny ani brodzika...
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
gwieczorek11 stycznia 2022, 15:41
wszyscy trzej byli "w PZA"?
generee11 stycznia 2022, 15:55
@gwieczorek 

nie wiem - nie musieli być;
wystarczy, że byli w OEAV; wówczas mieli od razu ubezpieczenie;
oczywiście ono może nie wystarczyć, jak sobie HZS zawyży fakturę poprzez wpisanie większej liczby ratowników albo czasu śmigła;
dod11 stycznia 2022, 15:43
... za moich czasów oprócz spełnienia tych 2. warunków trzeba  było mieć "szpej", czyli sprzęt. ale mogło się zmienić ... no bo jest dużo free solistów, niekoniecznie samobójców ....
dod11 stycznia 2022, 15:57
@dod 
....sprawdziłem ...  jużnie II tylko III, no i bez szpeju ...
generee11 stycznia 2022, 15:57
@dod 
w komentarzu wyżej napisałem jak to wygląda w praktyce od lat:
"jeśli masz kask przy plecaku, wystająca zeń linę i nie szwędasz się po Gerlachu to pies z kulawa noga się nie interesuje czy spełniasz wymienione przeze mnie w notce 2 warunki;"

pozdrawiam
Komentarz został usunięty
Zapytajnik11 stycznia 2022, 16:44
zimowa, narodowa wyprawa na K2. Cały naród pokłada ufność w zimowej narodowej wyprawie na K2. Wyprawowcy narodowej zimowej wyprawie na K2 odwzajemniają to uczucie.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
dr.E11 stycznia 2022, 18:56
@Diego Mendoza 
Ojej, słowacki przewodnik miał siniaki!
----------------------------------------------------------
Piszą, że  70 letniego  vodcę  zabrali  vrtulnikiem do nemocnicy .

https://spis.korzar.sme.sk/c/22487582/horsky-vodca-sa-zranil-pri-zostupe-z-gerlachovskeho-stitu.html
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty
nudna-teoria11 stycznia 2022, 18:49
Krótko i rzeczowo. Gratulacje.
Alpejski11 stycznia 2022, 19:27
Dokładnie tak!




ps. SZkoda, że pozwolił Pan typowi podpisującemu się  Diego Mendoza na niemal 100% strollowanie dyskusji.
Tomasz Niewierny11 stycznia 2022, 19:44
A niechże tam sobie wchodzą gdzie chcą i na co chcą, nawet w sandałach, tylko (jeśli jest to poza szlakiem turystycznym) na własną, finansową odpowiedzialność.
quahadi12 stycznia 2022, 08:14
@Autor

Żaden szanujący się taternik nie będzie wspinał się w lecie drogą II+/III , choć dla takiego jest faktycznie łatwo.
Takie drogi zwykle wiodą przez rzęchy : krucho, strome trawki czy ślisko i błoto. W zimie i owszem, gdy zakryje wszystko śnieg i scali mróz.

Dla przeciętnego turysty taternickie drogi II+/III to nieosiągalny kosmos trudności. 
Wystarczy czasem być na Orlej Perci i zobaczyć co tam "wyrabiają" niektórzy turyści: 
- zawisanie tylko na rękach na łańcuchach (najlepiej z ciężkim plecakiem), choć w koło jest
pełno dobrych chwytów i stopni;
- lub np. próba zejścia na kolanach (!?) po drabinie na Kozią przełęcz.

Sprzęt wspinaczkowy, jak rower, może sobie kupić teraz każdy. Co nie znaczy, że w momencie zakupu zostanie taternikiem. Rowerem generalnie, a w szczególności w górach, też trzeba się nauczyć jeździć, bo inaczej po wyjechaniu kolejką na Skrzyczne, trzeba go będzie prowadzić w dół, szlakiem na Biały Krzyż :-)

pzdr

ps. 
blogerzy, którzy trollowali ten temat to bezrefleksyjni  idioci.
generee12 stycznia 2022, 09:14
@quahadi 
>>Żaden szanujący się taternik nie będzie wspinał się w lecie drogą II+/III , choć dla takiego jest faktycznie łatwo.

i tak, i nie;
nie wszystkie drogi wspinaczkowe kończą się zjazdami; czasem trzeba zrobić grzędę, grań i zejście; terenłatwy a eksponowany;
zejście zimą z Mięgusza jest tą trudniejsza częścią zadnia przy robieniu Diretki; i to ono stanowi o powadze przedsięwzięcia;
latem zejście z Galerii Gankowej jest świetnym przykładem trudności z poruszaniem się w takim właśnie terenie;

i nawet wiem skąd się to bierze - za dużo wspinania, a za mało chodzenia po górach;
jak byłem w okresie przejściowym pomiędzy turystą a taternikiem, to doskonale sobie radziłem na dwójko-trójkach;

pozdrawiam
generee12 stycznia 2022, 10:34
@quahadi 
>>blogerzy, którzy trollowali ten temat to bezrefleksyjni  idioci.

trollowaniem zajęli się komentatorzy, nie blogerzy;

pozdrawiam
quahadi12 stycznia 2022, 10:41
@generee 
Nie obchodzi mnie poziom wyszkolenia i umiejętności wspinaczy, bo i tak jest on niebotyczny w porównaniu ze zwykłymi 
turystami. I ten fakt podkreślałem w mojej wypowiedzi.

Więc mamy do wyboru: 
kilka lat szkolenia oraz samodoskonalenia i ostatecznie samodzielność taternicka 
lub marsz na skróty (dla zaawansowanych maniaków turystyki górskiej), czyli przewodnik. 
Tak czy siak, dla jednych i drugich są góry.

ps.
Na każdy szczyt słowacki (gdy nie ma szlaku) turyści mogą wejść tylko z przewodnikiem.
generee12 stycznia 2022, 12:28
@quahadi 
>>Na każdy szczyt słowacki (gdy nie ma szlaku) turyści mogą wejść tylko z przewodnikiem.

nie gdy idą trudniej niż II; tyle przepis; a jak to wygląda w praktyce to wyżej w komentarzu;

>>Nie obchodzi mnie poziom wyszkolenia i umiejętności wspinaczy, bo i tak jest on niebotyczny w porównaniu ze zwykłymi  turystami. I ten fakt podkreślałem w mojej wypowiedzi.

mylisz się; jest duża grupa wspinaczy w Tatrach, która ma mniejsze doświadczenie w poruszaniu się po górach niż "zwykli turyści";

pozdrawiam