Kuki Kuki
44
BLOG

Dezinformacja zrobiła swoje

Kuki Kuki Polityka Obserwuj notkę 21

Możemy sobie wyobrazić, jakie byłyby reakcje (nie tylko w Polsce), gdybyśmy zaraz po tragedii wszyscy wiedzieli, że w pobliżu samolotu prezydenta "kręcił się" rosyjski transportowiec Ił-76. Dezinformacja w mediach zrobiła swoje - przeniosła w przyszłość ujawnianie prawdy o katastrofie. Jest to jednoznaczne z osłabieniem rezonansu społecznego i wynikających z tego konsekwencji.

W pierwszych dniach po 10.04 eksperci wskazywali na istotne znaczenie zeznań załogi rosyjskiego samolotu. Nikt jednak nie przypuszczał, że mógł on znajdować się w pobliżu lotniska, gdy nr 101 podchodził do lądowania.  Podawana w mediach godzina katastrofy w zasadzie wykluczała hipotetyczny udział Iła w katastrofie. Czy właśnie o to chodziło manipulantom? Czy po to uprawdopodabniali ósmą piećdziesiąt sześć, publikując nawet absurdy?

Kiedy stało się jasne, że Tu-154M nr 101 i Ił-76 mogły znajdować się w tym samym czasie nad Smoleńskiem, natychmiast pojawiła się nowa wersja wydarzeń: udział osób trzecich. Nie mogło być inaczej, bo wcześniej odrzucana hipoteza nabrała raptem rzeczowości.

Z nowej perspektywy "wrzutka" o uderzeniu samolotu w maszt stacji radiolokacyjnej oddalonej o ponad kilometr od lotniska wydaje się być nieprzypadkowa. Moim zdaniem miała ona na celu przesunięcie w czasie i przestrzeni miejsca utraty sterowności samolotu (gdyby znalazł się świadek). Do teraz nie wiem (może ktoś wie?), czy samolot nie był przechylony jeszcze przed uderzeniem w solidne drzewo.

 

 

Kuki
O mnie Kuki

Nigdy nie zabraknie ludzi, którzy twierdzą, że odkryli ostateczną prawdę, uniwersalne rozwiązanie dla wszelkich ludzkich bolączek oraz niezawodny sposób organizacji społeczeństwa.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka