Opowiada o tym Marek Świerczek w książce „Jak Sowieci przetrwali dzięki oszustwu. Sowiecka decepcja strategiczna”. To nowość w księgarni Salon24.
Podstawowym celem sowieckiej propagandy po 1918 roku było zapewnienie nowopowstałemu bolszewickiemu państwu chwili oddechu dla ustabilizowania sytuacji wewnętrznej. Służyła temu globalna akcja dezinformacyjna, która miała na celu wprowadzenie w błąd rządów i koncernów medialnych co do realiów życia w Sowietach.
Bolszewicy skutecznie posługiwali się decepcją. Decepcję od dezinformacji różni skala informacyjnego wpływu. W pierwszy przypadku odbiorca jest starannie wyselekcjonowany, a nie masowy.
Dzięki wysoko sytuowanym agentom wpływu, „pożytecznym idiotom”, ludziom kultury i nauki, luminarzom dziennikarstwa i publicystyki, wschodzącym ludziom władzy Sowieci powoli starali się opanowywać systemy informacyjne innych państw. A te z czasem zaczęły przyjmować punkt widzenia inicjatorów wielkiego oszustwa.

Marek Świerczek (ur. 1970) to polski historyk, publicysta i pisarz. Jest autorem powieści „Skowyt” w której połączył literaturę faktu z konwencją XVIII-wiecznej powieści szkatułkowej, horroru i literatury detektywistycznej; w „Skowycie” opisał w stylistyce kina noir morderstwa polityczne księży już po 1989 roku.
Książka jest do kupienia w księgarni Salon24: Jak Sowieci przetrwali dzięki oszustwu. Sowiecka decepcja strategiczna
KW
Komentarze
Pokaż komentarze (44)