Momotoro Momotoro
240
BLOG

Chwila zadumy nad Świętami Wielkanocnymi

Momotoro Momotoro Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Wróciłem właśnie z liturgii Wielkiego Czwartku. Niby nic wielkiego, bo przecież powtarza się on co roku. Z drugiej strony smutno mi, bo jutro okaże się znów jak wiele zła potrafi wyjść "spod naszych rąk". Czy Chrystus widział cały ogrom cierpień jaki na siebie ześlemy w przyszłości, gdy modlił się w nocy z czwartku na piątiek? Nie wiem, bo niedostapiłem łaski mistyznych przeżyć, choć staram się wierzyć Słowu Bożemu, Ojcom Kościoła, a i temu co widzę patrząc na krzyż do jutra zasłonięty całunem.

Jutro będę przyżywał kolejny raz to, co przychodzi razem z kolejnym nawróceniem. Poczucie sensu, ciągłości i głębi życia, z drugiej zaś strony nawrót myśli o swoim krzyżu, mikroskopijnym w porównaniu, z tym który niósł Jezus. Mimo tak małego rozmiaru czasami wydaje się on zbyt ciężki.

W sobotę zaś wrócą może wspomnienia z iluś lat wstecz, kiedy biegało się go kościoła z koszykiem. Chcę znów poraz kolejny usyłszeć Resurrexit! Poczuć po raz kolejny, że mimo słabości, ułomność, grzechu Miłosierdzie Boże obejmuje mnie cały czas!

I w niedziele Alleluja!!! Chrystus żyje!!!

A wam drodzy czytelnicy i poszukiwacze prawdy o tym, co stało się blisko 3 lata temu życzę spokojnych, rodzinnych i przemodlonych Świąt Wielkiej Nocy. Niech będą one dla was nowym startem w kolejny okres życia.
"Niech cię Pan błogosławi z Syjonu, Ten, który uczynił niebo i ziemię!"

Momotoro
O mnie Momotoro

Najcześciej mówią mi Wodek. Nie jest to błąd, że nie napisałem "ł". Trudno inaczej zdrobnić imię Wodzisław:). Urodziłem się kilka dni przed zakończeniem stanu wojennego. Z lat 80' nic szczególnego nie pamiętam, a z 90' szkołę podstawową i kawałek technikum. Dojrzewanie i studia to już poprzednia dekada. Po 10 kwietnia 2010 roku zmieniło się bardzo wiele nie tylko do okoła mnie, ale także i we mnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo