Rzecznik prasowy NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski stwierdził, że "nie szanuje prawa" stacji TVN24 do informowania widzów o działaniach organów państwa i nie wpuścił reporterki na wystąpienie prezydenta i premiera.
![image](//m.salon24.pl/24a16715a3e7b0ecaeb3669a36698d58,860,0,0,0.jpg)
Na salę weszli za to pracownicy telewizji rządowej.
Na salę, gdzie przemawiali, chciała wejść reporterka TVN24 Katarzyna Pasikowska-Poczopko wraz z operatorem.
Przy wejściu zatrzymał ich rzecznik Solidarności Marek Lewandowski.
- Państwo niestety nie. Jest sygnał udostępniony dla wszystkich stacji, z satelity, z realizacji. Nie ma takiej… Tak zrobiliśmy, że macie sygnał za darmo, tak jak inne stacje - powiedział do ekipy TVN24.
Dziennikarka zwróciła mu uwagę, że na salę wchodzą pracownicy rządowej telewizji.
- To znaczy, że dziennikarze jednej stacji mogą wejść? To nie jest równość - mówiła.
Rzecznik odparł:
- Państwo są z (TVP- red.) INFO. INFO realizuje dla nas cały zjazd.
Reporterka podkreśliła, że TVN24 "ma prawo do tego, żeby pokazać widzom, jak sprawują swoją władzę organy państwowe".
- "A my tego prawa nie szanujemy. Dziękujemy wam serdecznie" - odpowiedział Lewandowski.
https://tvn24.pl/polska/reporterka-tvn24-niewpuszczona-na-wystapienie-premiera-i-prezydenta-rzecznik-solidarnosci-my-waszego-prawa-nie-szanujemy-7399263
Inne tematy w dziale Polityka