Jak politycy PiS podchodzą do pieniędzy które ma dostać Polska z Krajowego Planu Odbudowy niech świadczy rozmowa dziennikarki z prawą ręką wicepremiera Kaczyńskiego...
Agata Adamek na sejmowym korytarzu spotyka marszałka Terleckiego …
- Panie Marszałku, co z pieniędzmi z Krajowego Planu Odbudowy, czy Pan w ogóle wierzy, że one kiedyś do Polski przyjdą ?
- Pewnie...
- Ale kiedy ?
- No tego nie wiem …
- A kiedy złożymy wniosek ?
- Też nie wiem …
- Ale powinniśmy złożyć ? Czemu nie składamy ?
- Yyymmm nie wiem.
Politycy z Nowogrodzkiej pytani o pieniądze z KPO mówią, że albo to jest 20 groszy po które nie warto się schylać albo też, że programy które mają być realizowane ze środków KPO będą realizowane ze środków Polskiego Funduszu Rozwoju.
Prezes PFR pytany jaki budżet przeznaczy na realizację ww programów odpowiedział, że 3 mld zł.
Tymczasem gdyby rządzący politycy wypełnili warunki do których zobowiązał się premier Morawiecki Polska dostałaby 158,5 mld zł.
3 mld z pieniędzy podatników kontra 158,8 mld ze środków europejskich.
Jak mówiła pewna pani z telewizji ...
Odpowiedzialność
Pokora
Praca
Umiar
Inne tematy w dziale Polityka